Duża kontrowersja w Poznaniu. Żużlowiec Polonii Bydgoszcz powinien otrzymać czerwoną kartkę?!

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań pokonała Abramczyk Polonię Bydgoszcz w pierwszym meczu ćwierćfinałowym 52:37. Przewaga „Skorpionów” przed rewanżem mogła być jeszcze wyższa, gdyby nie sytuacja z jedenastego wyścigu. Wtedy na drugim łuku drugiego okrążenia na tor upadł jadący na trzeciej pozycji Kai Huckenbeck, a przed nim na podwójnym prowadzeniu byli zawodnicy gospodarzy.

Huckenbeck z powtórki został wykluczony, a w niej defekt zanotował Matias Nielsen i PSŻ zwyciężył tylko 3:2. Za upadek Niemiec nie został w żaden sposób ukarany, drużyna w tym wyścigu na tym zyskała, a uczestnik tegorocznego cyklu Grand Prix w następnych dwóch startach zanotował dwie „trójki” dzięki czemu pomógł swojej drużynie utrzymać piętnaście punktów straty.

Upadek Huckenbecka w jedenastej gonitwie ze swojej winy był bardzo dużą kontrowersją, ale nie otrzymał nawet za to żółtej kartki. Według opinii większości kibiców Niemcowi należała się czerwona kartka, a wtedy Abramczyk Polonia z pewnością miałaby jeszcze większą stratę do swoich rywali. Taka opinia nie może dziwić, bo ostatnio czerwoną kartkę za upadek przy 5:1 dla drużyny przeciwnej otrzymał Rasmus Jensen, więc tutaj sędzia mógł postąpić tak samo.

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

• Żużel. Wyniki Bauhaus-Ligan. Znamy finalistów rozgrywek! Kapitalny mecz Lamberta
• Oskar Paluch bez złamań po upadku! Trener uspokaja kibiców odnośnie występu we Wrocławiu
• Stal Gorzów wygrała pierwszy finał Ekstraligi U24! Bardzo groźny wypadek Palucha
• Artiom Łaguta zadowolony z zespołu i pewny swego przed rewanżem „Cała drużyna pojechała i wygraliśmy”
• Sport żużlowy. „Wiara jest w nas” wybrzmiało w Radiu Zet! Wszystko przez przegrany zakład