Żużel. Zawodnik Sparty Wrocław zadowolony z końcowego wyniku w Częstochowie

Żużel. Zawodnik Sparty Wrocław zadowolony z końcowego wyniku w Częstochowie

W zaległym, hitowym spotkaniu 2. kolejki PGE Ekstraligi KRONO-PLAST Włókniarz Częstochowa zremisowała u siebie z Betard Spartą Wrocław, 45:45. Po spotkaniu o pomeczowy komentarz poprosiliśmy byłego mistrza świata, Artioma Łagutę

KRONO-PLAST Włókniarz Częstochowa przez cały czas miał przewagę nad gośćmi z Wrocławia. Już w pierwszej gonitwie wygrali 5:1 i ciągle utrzymywali raz większą, a raz mniejszą przewagę nad rywalem. Mimo okazałem zaliczki, nie udało im się zgarnąć kompletu punktów, bowiem w biegach nominowanych polegli 2:10 i ostatecznie podzielili się punktami z wrocławianami.

Po meczu o komentarz pomeczowy poprosiliśmy jednego z bohaterów ekipy Dariusza Śledza — Artioma Łagutę, która jak stwierdził, jest zadowolony z wyniku, a zerówka na jego koncie to efekt zmian w sprzęcie

W pewnym momencie przegrywaliśmy dziesięcioma punktami i udało nam się to odrobić, więc wynik jest dobry. Nie mogłem dopasować dokładnie motoru. W 15. biegu miałem zmianę i było dobrze. Trochę inny to. Nie było widać, że jest on przyczepny. Dopiero po zmianie udało się wpasować. Nie dało się jechać przy bandzie. Próbowałem i ciężko było. Ta zerówka na moim koncie to efekt zmiany zębatki. Poszliśmy za nisko z przełożeniami i przydarzyła się pierwsze zero w sezonie. Jestem zadowolony z wyniku, że udało się zremisować — komentuje Artiom Łaguta.

Indywidualny Mistrz Świata z 2021 roku zdobył w sześciu biegach łącznie 12 oczek i zwyciężył decydujący 15. wyścig, który koniec końców dał Sparcie Wrocław remis na ciężkim terenie w Częstochowie

Zawsze na wyjazdach lepiej wygrać, a jak jest remis, to też mi się wydaje, że jesteśmy zadowoleni z tego, że mamy jeden punkt, a nie byłoby nic, gdybyśmy nie zrobili tego, co w dwóch ostatnich biegach. Miejscowi jechali dobrze, a my cały czas szukaliśmy i wyszło tak, że znaleźliśmy to w 14 i 15. biegu i udało się zremisować. Mój występ był taki sobie, nie był on najlepszy. Tor był zdecydowanie inny niż w poprzednich latach. Nawierzchnia wydawało się trochę inna — dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
• Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
• Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
• Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
• Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni