Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Żużel. Włókniarz Częstochowa bezradny. Woryna szczerze po blamażu „znowu wszystko zweryfikował tor”

Fot. Emilia Hamerska-Lengas
📅 13 kwietnia 2025    🕒 11:42    ⏱ 3 min czytania

Żużel. Włókniarz Częstochowa bezradny. Woryna szczerze po blamażu „znowu wszystko zweryfikował tor

W sobotę odbył się już kolejny mecz PGE Ekstraligi w tym sezonie żużlowym. Było nim przełożone z piątku starcie w Częstochowie. W nim Krono-Plast Włókniarz Częstochowa mierzył się z Bayersystem GKM-em Grudziądz. Grudziądzanie od początku prowadzili w spotkaniu i kontrolowali jego przebieg. Po porażce głos zabrał natomiast Kacper Woryna. Żużlowiec w pomeczowej mix-zone mówił, czego zabrakło najbardziej Lwom.

ROW Rybnik z największym przegranym początku sezonu? To on przegrał walkę o skład!

Motor Lublin deklasuje swojego rywala „Pierwszy mecz, nigdy za dużo nie wiadomo”

Początek zawodów był bardzo niefortunny dla zawodnika Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Kacper Woryna w pierwszym wyścigu zawodów zanotował bowiem upadek po drobnym kontakcie z tylnym kołem Piotra Pawlickiego. 28-latek wstał i o własnych siłach powrócił do parku maszyn. Później kontynuował swój udział w zawodach, a samo zdarzenie nie wpłynęło mocno na jego samopoczucie.

– Wszystko w porządku. Niefortunnie się po prostu złożyło. Ja dosyć odważnie wszedłem w ten łuk, a w tym momencie Piotrka postawiło w poprzek. Próbowałem to ratować, ale powiedzmy uratowałem sytuację kosztem swoim, bo mogło być groźnie – przyznał Woryna.

Inauguracja tegorocznego sezonu najlepszej żużlowej ligi świata nie była najlepsza dla zawodników reprezentujących barwy klubu z Częstochowy. Jedynie Jason Doyle może być zadowolony ze swojej dyspozycji. Częstochowianie zdobyli bowiem zaledwie 39 punktów i wydawali się bez szans w starciu z Bayersystem GKM-em Grudziądz. Tak po spotkaniu komentował wynik Woryna.

– Szczerze to nie wiem, co mam powiedzieć, żeby to nie zabrzmiało jak wymówka. Ciężko jest na gorąco ocenić. Jest to początek sezonu i powiedzmy musimy złapać, jakąś bazę tutaj na naszym owalu, a pogoda była zmienna przez ostatnie tygodnie i w różnorakich warunkach się przygotowywaliśmy i człowiek myślał, że jest przygotowany na wszystko, a znowu wszystko zweryfikował tor, że jednak nie jesteśmy przygotowani na wszystko – mówił na antenie Eleven Sports 1.

Może się wydawać, że kluczem do zwycięstwa w tym meczu był początek zawodów. W tej fazie bowiem Bayersystem GKM Grudziądz wyszedł na zdecydowane prowadzenie, którego później bronił i nie dał się zaskoczyć ekipie gospodarzy. Zauważył to również Kacper Woryna, który przyznał, że w kolejnych spotkaniach będą musieli popracować nad lepszym rozpoczęciem.

– Mieliśmy narzędzia, żeby to jakoś ratować i naprawiać, natomiast trzeba być mocnym od początku i później jest naprawdę trudno, jest odrobić stratę jak po pierwszej serii. To na pewno mamy do poprawy, żeby być lepszymi zawodnikami na dzień dobry – wspomniał.

Kolejny mecz będzie dla Krono-Plast Włókniarza Częstochowa jeszcze trudniejszy od sobotniego starcia. Podopieczni Mariusza Staszewskiego pojadą bowiem do Lublina, gdzie czeka ich starcie z rozpędzonym Drużynowym Mistrzem Polski.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Włókniarz Częstochowa
Fot. Marta Astachow
Kacper Woryna - żona, ślub, Krystian Rempała, wiek i klub
Fot. Jakub Malec
Avatar Krzysztof Choroszy

Autor tekstu:

Krzysztof Choroszy

Z żużlem związany od 6. roku życia. Prywatnie fan Arsenalu, F1 i dobrego jedzenia.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *