Żużel. Skandaliczne zachowanie polskiego żużlowca: Bartkowiak złamał przepisy drogowe i zszokował fanów swoją niebezpieczną jazdą!
Żużel. Skandaliczne zachowanie polskiego żużlowca: Bartkowiak złamał przepisy drogowe i zszokował fanów swoją niebezpieczną jazdą!
Mateusz Bartkowiak to polski żużlowiec, który na początku swojej kariery zapowiadał się obiecująco, ale w ostatnich latach borykał się z problemami. Bartkowiak był postrzegany jako wschodzący talent. Po niepowodzeniu w PGE Ekstralidze Bartkowiak został wypożyczony na sezon 2024 do Speedway 2. Ekstraligi. Dołączył do H. Skrzydlewskiej Orły Łódź, gdzie ma być liderem w formacji młodzieżowej. Ostatnio Mateusz Bartkowiak, mocno zwolnił tempo w swojej karierze. Ale teraz, niestety, „pochwalił się” złamaniem przepisów drogowych.
Podczas sezonu zawodnicy często spotykają się za kierownicą busów. Mają niewiele czasu na cokolwiek poza aktywnym uprawianiem swojego sportu. Dopiero zimą mogą trochę odetchnąć i zazwyczaj wtedy też szaleją. Niestety, w piątek Mateusz Bartkowiak przesadził z tym szaleństwem. Teraz pochwalił się złamaniem kilku przepisów drogowych.
Na swoim profilu zamieścił stories, które na pierwszy rzut oka wydają się zwyczajne. Ale bliższe przyjrzenie się sprawie pokazuje, że znacznie przekroczył dozwoloną prędkość na autostradzie. W Polsce limit to 140 km/h, a u Bartkowiaka było to 170 km/h. Nie można też powiedzieć, że miał kontrolę nad pojazdem. W trakcie robienia zdjęcia trzymał w jednej ręce kubek z kawą, a drugą ręką fotografował swój wyczyn. To może sprowadzić na niego spore kłopoty. Jeśli Policja się tym zainteresuje, grozi mu mandat.
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”
