Żużel. Przeszedł operację, co budzi pewne obawy! Żyto otwarcie przyznaje o lekkiej niepewności

Żużel. Przeszedł operację, co budzi pewne obawy! Żyto otwarcie przyznaje o lekkiej niepewności
Piotr Żyto, trener INNPRO ROW Rybnik, podzielił się swoją opinią na temat Gleba Czugunowa, który dołączył do drużyny przed sezonem 2025. Szkoleniowiec docenia jego umiejętności, ale jednocześnie wskazuje na wyzwania, z jakimi zawodnik musiał się mierzyć w ostatnich latach.
Żyto, choć nigdy wcześniej nie współpracował z Czugunowem, miał okazję obserwować go na żywo w lidze szwedzkiej. Jak sam przyznaje, jeden z meczów był dla zawodnika wyjątkowo udany. – Nigdy z nim nie pracowałem. Ostatnio parę razy widziałem go jednak na żywo w Szwecji, gdzie pracowałem. Pamiętam, że jeden mecz wyszedł mu nadzwyczajnie. Ma też za sobą dobry sezon w lidze polskiej – analizuje trener.
To właśnie forma sportowa Gleba Czugunowa z poprzedniego sezonu była kluczowym argumentem, by postawić na niego w Rybniku. – Sportowa forma Gleba w ostatnim sezonie, to najważniejsza wiadomość. Poza tym jest Polakiem, pasuje do koncepcji – dodaje Żyto.
Żużel. Lider GKM-u Grudziądz zabrał głos po kontuzji! Mogą być problemy! „Nie jest ze mną źle”
Żużel. A jednak! Sezon żużlowy pod dużym znakiem zapytania Unii Tarnów
Zdaniem trenera INNPRO ROW-u Czugunow to zawodnik z dużym potencjałem, ale nie brakowało w jego karierze trudnych momentów. – Z ich powodu musiał zrobić krok do tyłu, bo za taki ruch uważam przenosiny do Metalkas 2. Ekstraligi. We Wrocławiu się zagubił, w Grudziądzu mu nie szło, ale w Ostrowie się odnalazł. Być może wystartuje w MPPK. Chciałbym, żeby te zawody mu wyszły, żeby wszedł w sezon pozytywnie naładowany, z optymizmem – mówi opiekun „Rekinów”.
Czugunow, który kilka lat temu miał status jednego z najciekawszych zawodników młodego pokolenia, faktycznie w pewnym momencie utknął w miejscu. Po świetnym początku kariery w Betard Sparcie Wrocław, jego forma zaczęła falować, a kolejne transfery nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. Wydaje się jednak, że przełamanie nastąpiło w Ostrowie, gdzie w końcu złapał właściwy rytm.
Po sezonie 2024 Gleb Czugunow przeszedł operację, co naturalnie budzi pewne obawy. Żyto otwarcie przyznaje, że choć sam zawodnik zapewnia o dobrej dyspozycji, to zawsze pozostaje pytanie, czy udało mu się w pełni odbudować. – On mówi, że wszystko jest w porządku, ale ja cały czas zastanawiam się, czy udało mu się nadgonić stracony czas. Mam nadzieję, że tak, bo on potrzebuje teraz stabilizacji i drugiego tak dobrego sezonu, jak ten poprzedni. Zawsze coś stawało na drodze, żeby pojechał dwa dobre sezony z rzędu. Może teraz się uda – mówi trener ROW-u.
Gleb Czugunow wciąż jest zawodnikiem z dużym potencjałem, ale kluczowe będą pierwsze starty w nowym sezonie. Jeśli uda mu się wejść w rozgrywki z wysoką formą, może stać się jednym z liderów ROW-u w walce o czołowe miejsca w Metalkas 2. Ekstralidze. Na razie wszystko pozostaje w jego rękach – i na torze.



- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”