Żużel. Poznaliśmy kapitana Falubazu. Wcześniej pełnił tę funkcję w Lesznie, Gorzowie i Grudziądzu

Żużel. Poznaliśmy kapitana Falubazu. Wcześniej pełnił tę funkcję w Lesznie, Gorzowie i Grudziądzu

Enea Falubaz Zielona Góra w nadchodzącym sezonie powalczy w PGE Ekstralidze. Zielonogórzanie wracają do najwyższej klasy rozgrywkowej po dwóch latach rozbratu z nią i będą chcieli pokazać, na co ich stać. Celem zespołu na pewno będzie utrzymanie, jednak ambicje Mysz sięgają awansu do fazy play-off. O realizacje celów powalczy skład, który został wzmocniony względem tego co oglądaliśmy w poprzednim roku na zapleczu elity. Wczoraj wieczorem poznaliśmy zaś kapitana, który poprowadzi go do walki.

W sobotni wieczór Enea Falubaz Zielona Góra w swoich mediach społecznościowych przekazał wszystkim, komu została powierzona funkcja kapitana drużyny. W minionym sezonie sprawował ją Rohan Tungate, który opuścił Winny Gród i w nadchodzącym sezonie pojedzie w Innpro ROW Rybnik. Jego miejsce zajął natomiast Przemysław Pawlicki. Starszy z braci stanie na czele zespołu walczącego w tym sezonie w PGE Ekstralidze. Co ciekawe, funkcję tę Pawlicki pełnił już w swoich poprzednich zespołach: Unii Leszno, Stali Gorzów i GKM-ie Grudziądz.

Zielonogórzanie pierwszy mecz po powrocie do elity pojadą na bardzo trudnym terenie we Wrocławiu, gdzie czekać na nich będzie aktualny wicemistrz Polski. Później Myszy pojadą dwa arcyważne starcia. Najpierw zmierzą się oni bowiem przy ul. Wrocławskiej 69 z zespołem z Grudziądza, a później pojadą do Leszna i staną naprzeciw miejscowej Unii. Pierwsze tygodnie nowego sezonu mogą być więc kluczowe dla klubu z Zielonej Góry.

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

• Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
• Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
• DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
• Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”