Żużel. Polak uderzył w bandę. Mamy komentarz klubu

Żużel. Polak uderzył w bandę. Mamy komentarz klubu
Piątkowy wieczór w Edynburgu nie był szczęśliwy dla Oskara Polisa, który reprezentuje Monarchs w brytyjskiej lidze żużlowej. Choć zdobył punkty dla swojej drużyny w meczu z Poole Pirates, to mecz Cab Direct Championship zakończył przedwcześnie z powodu urazu nadgarstka.
Polski żużlowiec w Wielkiej Brytanii dobrze wszedł w spotkanie – w swoim pierwszym wyścigu odniósł zwycięstwo, mimo że na prostej startowej zahaczył o bandę po walce z rywalem. Jak się później okazało, właśnie wtedy zaczęły się jego problemy zdrowotne. Kontuzja Oskara Polisa dawała o sobie znać – ból nadgarstka nie ustępował, dlatego Polak pojawił się jeszcze tylko raz na torze, po czym zjechał już na pierwszym okrążeniu. W siódmym biegu, jadąc na podwójnym prowadzeniu razem z Victorem Palovaarą, zanotował defekt.
Żużel. Najlepszy wyścig sezonu?! Kapitalne finałowe ściganie w Manchesterze [WIDEO]
Rohan Tungate ambitnie o swojej przyszłości „Mam nadzieję, że zostanę tu przez kilka lat”
Od tego momentu był już zastępowany w kolejnych wyścigach. Szybko pojawiły się informacje z Wysp Brytyjskich, że Oskar Polis nie jest zdolny do dalszej jazdy i najprawdopodobniej chodzi o uraz nadgarstka. Fani OK Kolejarza Opole mogli być zaniepokojeni, bo ich zawodnik miał już w niedzielę pojechać w meczu Krajowej Ligi Żużlowej.
Na szczęście w sobotnie przedpołudnie klub uspokoił kibiców. – Wiemy już, że z Oskarem jest wszystko w porządku, co potwierdził nam m.in. menadżer drużyny Jarosław Dymek – poinformował OK Kolejarz Opole w oficjalnym komunikacie na Facebooku.



- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”