Żużel. Nowy zawodnik Wybrzeża Gdańsk podekscytowany szansą od klubu

Autor: Krzysztof Choroszy
Spis treści
Żużel. Nowy zawodnik Wybrzeża Gdańsk podekscytowany szansą od klubu
Wybrzeże Gdańsk przed sezonem 2024 poczyniło duże zmiany kadrowe. W klubie zostali tylko Nicolai Klindt i juniorzy. Do zespołu dołączyli zaś Niels-Kristian Iversen, Krzysztof Kasprzak, Tom Brennan i Mateusz Tonder. Brytyjczyk jest bardzo podekscytowany szansą, jaką otrzymał w Gdańsku, czym podzielił się w rozmowie z klubowymi mediami.
Doświadczeni zawodnicy w zespole
Brennan w minionym sezonie reprezentował barwy Orła Łódź. Nie dostawał on jednak wielu szans na to, aby zaprezentować się szerszemu gronu kibiców. W Wybrzeżu 22-latek chce pokazać się z jak najlepszej strony. Sam również dobrze ocenia zespół, podkreślając rolę doświadczonych zawodników. Uważa on, że mogą namieszać w zbliżającej się kampanii.
– Zacznę od tego, że po transferze do Gdańska dostałem dużo miłych wiadomości i czułem zainteresowanie tym tematem. Dziękuję! Wiem, że wielu ludzi mnie jeszcze dobrze nie zna, ale postaram się im jak najlepiej przedstawić na torze. Mamy bardzo fajny zespół, a przy tak doświadczonych zawodnikach jak Niels-Kristian Iversen, Nicolai Klindt i Krzysztof Kasprzak muszę być jak gąbka, chłonąć od nich ile tylko mogę. Myślę, że nasza drużyna narobi w sezonie sporo szumu, trzymajcie za nas kciuki – mówił Tom Brennan w rozmowie z klubowymi mediami.
Regularna jazda na zapleczu PGE Ekstraligi
W sezonie 2024 Brytyjczyk chce poczynić krok naprzód. Zdecydował się on na zmiany we wszystkich ligach, w jakich startuje. W Gdańsku ogromne wrażenie zrobiła na nim atmosfera w klubie. Jest również podekscytowany tym, że będzie mógł regularnie ścigać się w Speedway 2. Ekstralidze.
– Tak i jestem w związku z tym bardzo podekscytowany. Codziennie rano wstaję z myślą, że chcę być najlepszym żużlowcem i najlepszym człowiekiem, jakim tylko potrafię. Zmieniłem oba kluby w Anglii, zmieniłem klub w Polsce i mam nowy zespół w Szwecji. Jeśli chodzi o Energę Wybrzeże, szybko poczułem się jak w domu, atmosfera w klubie jest niemal rodzinna. Byłem pod wrażeniem spotkania, które zorganizowano dla zawodników i sponsorów. Tak jak podkreślałem wcześniej, w Gdańsku wreszcie dostanę pełnowymiarową szansę, aby ścigać się na zapleczu PGE Ekstraligi. To było dla mnie absolutnie kluczowe jeśli chodzi o nadchodzący sezon – wyjaśnił.
Zmiana względem jazdy w Łodzi
Jak sam Brenann mówi, w Łodzi był już zmęczony swoją sytuacją, w której często nie otrzymywał żadnej szansy w meczu lub wyjeżdżał dopiero w drugiej połowie spotkania. Nie chce on jednak zarzucać niczego klubowi, gdyż dzięki temu nauczył się wiele cierpliwości. Transfer do Wybrzeża ma być dla niego szansą na więcej jazdy i nowym otwarciem.
– Dokładnie. Nie ma nic gorszego niż to, gdy przyjeżdżasz na mecz w pełni przygotowany bus, trzy nowe motocykle, mechanik na etat i tak dalej, a następnie przez całe spotkanie oglądasz z parku maszyn, jak inni się ścigają. Może dostaniesz szansę w dziesiątym biegu. Nie chciałem tak dalej. Oczywiście byłem świadomy sytuacji, nie powiem na Łódź złego słowa. Po prostu chciałem to zmienić. Dużo się nauczyłem, szczególnie jeśli chodzi o cierpliwość. W Gdańsku na pierwszy rzut oka wszystko mi się bardzo podoba. Liczę na głośny doping kibiców i to, że miejscowy tor będzie mi sprzyjał – powiedział.


Magazyn Żużlowy – kliknij TUTAJ
- Liga angielska. Świetny Jack Holder prowadzi swoją drużynę do wygranej! [RELACJA]
- Liga angielska. Tęgie lanie w lidze angielskiej! Fatalny Musielak, bardzo dobry Doyle! Ipswich Witches 60-30 Birmingham Brummies
- Woffinden wróci na Stadion Olimpijski już w tę niedzielę? Są na to wielkie szanse!
- Żużel w tv. Transmisje, streamy i inne relacje żużlowe. Gdzie oglądać żużel?
- Mecz PGE Ekstraligi przełożony! Znamy nową datę