Przejdź do treści
PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności/Wywiady

Żużel. „Myślę, że można postawić tu duży plus dla toromistrza.” – Kacper Woryna po zawodach w Krośnie

Fot. Sonia Kaps
📅 30 czerwca 2023    🕒 22:45    ⏱ 3 min czytania

Żużel. „Myślę, że można postawić tu duży plus dla toromistrza.” – Kacper Woryna po zawodach w Krośnie

Zaległy mecz dziesiątej rundy PGE Ekstraligi pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno a Tauron Włókniarzem Częstochowa zakończył się wynikiem 41:49 dla przyjezdnych. Po spotkaniu rozmawiał z nami Kacper Woryna. 

Zmarzlik poprowadził Platinum Motor Lublin do pewnego zwycięstwa [RELACJA]

Ostatnimi czasy byliśmy świadkami wielu kontrowersji związanych z krośnieńskim owalem. Przechodziliśmy przez wielokrotne zgłaszanie uwag do stanu nawierzchni aż do zawieszenia licencji, jednakże Wilki powróciły już na swój stadion. Zapytaliśmy Kacpra, czy ten tor mu odpowiada oraz, czy przepada za nim. Zawodnik Lwów z uśmiechem na ustach odpowiedział, że każdy tor jest przez niego lubiany. 

Gospodarze czwartkowego meczu bardzo mocno zaznaczyli swój teren i postawili się gościom. Zdecydowanie nie był to prosty mecz dla Włókniarza Częstochowa i przez czas jego rozgrywania ich przewaga nie była jednoznaczna.

Wiemy, że zawsze ciężko przyjeżdża się do beniaminka, zwłaszcza że wielu zawodników z naszej drużyny nie było tu albo w ogóle, albo bardzo dawno, więc na pewno spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania. Ja tu bywałem w Krośnie i wiedziałem mniej więcej, czego się można spodziewać i był bardzo dobrze przygotowany tor jak na to co zazwyczaj w Krośnie doświadczałem. Myślę, że można postawić tu duży plus dla toromistrza. – skwitował Woryna.

Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski odbędzie się 30 lipca właśnie na owalu należącym do Wilków. Kacper Woryna indywidualnie w odjechanym tam meczu zdobył dziewięć punktów z dwoma bonusami. Czy może być to dla niego dobry prognostyk na nadchodzący turniej?

Ciężko stwierdzić. Takie finały też zazwyczaj rządzą się swoimi prawami i przyjeżdża cała śmietanka najszybszych zawodników z całego kraju, więc na pewno będą to ciężkie zawody. Cieszę się, że dzisiaj [w dzień meczu tj. 29.06.2023 przyp. red.] udawało mi się robić to co sobie założyłem, poza oczywiście wpadkami, natomiast to jest parę rzeczy do poprawy i myślę, że mogę optymistycznie patrzeć na ten finał. –  podsumował zawodnik częstochowskich Lwów. 

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Autor tekstu:

Jagoda Burka

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *