Żużel. Maciej Janowski z własnym kanałem YouTube. Tłumaczy jak będzie wyglądał jego sezon 2024

Spis treści
Żużel. Maciej Janowski z własnym kanałem YouTube. Tłumaczy jak będzie wyglądał jego sezon 2024
Końcówka minionego sezonu dla Macieja Janowskiego była niesamowicie bolesna. Kontuzja z półfinałowego meczu przeciwko Apatorowi Toruń popsuła wszystkie plany zawodnika Sparty Wrocław i zmusiła do nieplanowanej przerwy od startów. Teraz 32-latek za pośrednictwem swojego kanału YouTube przekazał kibicom informację, jak będzie wyglądał dla niego 2024 rok na torach żużlowych.
Przyszłoroczne rozgrywki PGE Ekstraligi
Już od jakiegoś czasu wiemy, że rodowity wrocławianin pozostanie w zespole ze swojego miasta, w którym stawiał pierwsze kroki w żużlu. Będzie to jego 16 sezon w barwach Sparty, licząc okres przed dwuletnią wizytą w Unii Tarnów. Maciej Janowski wiele razy podkreślał, że jest to jego dom i w klubie czuje się bardzo dobrze. Podzielił się emocjami związanymi z przyszłorocznymi rozgrywkami PGE Ekstraligi oraz powiedział, w jakim zespole upatruje zaskoczenie sezonu.
Kolejny sezon w Sparcie, cudownie, bardzo się cieszę, że po raz kolejny będę mógł reprezentować swoje miasto. A czy liga jest mocniejsza? Wydaje mi się, że poziom zwiększa się z roku na rok, więc tak. Zaskoczeniem może być, patrząc przez drużynę, osobowości w tym klubie, wydaje mi się, że Zielona Góra stworzyła całkiem ciekawy zespół – powiedział w swoim filmie na kanale Team Janowski.

Powrót do ligi angielskiej
Maciej Janowski poinformował również, że po kilkuletniej przerwie powróci do rozgrywek angielskiej Premiership reprezentując drużynę Oxford Spires. Będzie tam wspierany przez między innymi Chrisa Harrisa, trzykrotnego mistrza Wielkiej Brytanii. Doświadczony żużlowiec przywołał wspomnienia z lat kiedy jeździł na wyspach brytyjskich i podał główny powód powrotu do tej ligi.
W ostatnich latach chodziło mi to mocno po głowie i stęskniłem się troszeczkę za ligą angielską, zawsze twierdziłem, że mocno wpływa na moje umiejętności, na to jak potrafię jeździć na motocyklu, więc fajnie będzie przypomnieć sobie niektóre techniczne aspekty i głównie była to decyzja podjęta pod kątem rozwijania swoich umiejętności. Pierwsze wspomnienie z ligą angielską jest takie, że jest ciężko, jest trudno, jest mokro, jest to duże wyzwanie, jednak przez 6 lat wydaje mi się, że zdobyłem na tyle doświadczenia, że jednak to wspomnienie nie będzie już tak bardzo wracało do mnie jak na samym początku – tłumaczy.

Rozmowy dotyczące jazdy w Szwecji
Pojawił się również temat jazdy w Szwecji. Wrocławianin przez ostatnie lata reprezentował tam barwy Dackarny Målilla, gdzie, chociażby w ostatnim sezonie zanotował średnią biegopunktową na poziomie 2,105. Teraz nie jest on pewny występów na półwyspie skandynawskim. Mówi jednak, że nie wyklucza angażu w którymś z klubów Bauhaus-Ligan.
Tak naprawdę sam jeszcze do końca nie wiem do końca jak to będzie wyglądało. Prowadzimy na tą chwilę rozmowy z dwoma klubami. Liga szwedzka dosyć się zmienia na przestrzeni ostatnich lat. Ja bardzo lubię startować w Szwecji, jednak są jeszcze pewne kwestie, które musimy dogadać, żeby tam się pojawić, więc rozmowy trwają, może nie na cały sezon, może to będzie kilka meczów w fazie zasadniczej a później play-offy. Wszystko jeszcze jest na stole i cały czas prowadzimy rozmowy – wyjaśnia.
Maciej Janowski udostępnił również wiadomość na Instagramie, w której zachęca do obserwowania i śledzenia dalszych treści na kanale Team Janowski. Czy Maciej Janowski w przyszłym sezonie wystąpi w lidze szwedzkiej i pogodzi starty na kilku frontach z doskonałą jazdą? Tego dowiemy się w 2024 roku.

Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025