Żużel. Lider Sparty Wrocław wypowiedział się o nowym zawodniku „Uważam, że to dobry transfer”

Autor: Nikodem Kamiński
Żużel. Lider Sparty Wrocław wypowiedział się o nowym zawodniku „Uważam, że to dobry transfer”
Artem Laguta w ostatnią niedzielę ścigał się na torze w Gnieźnie w ramach turnieju o koronę Bolesława Chrobrego, gdzie zajął drugie miejsce, ulegając jedynie Bartoszowi Zmarzlikowi. Rosjanin z polskim paszportem dał sobie radę w trudnych warunkach pogodowych oraz, jak mogliśmy się dowiedzieć ostatnio na jego profilach w mediach społecznościowych również z bólem, który spowodany był jazdą ze złamanym palcem. W rozmowie z naszym portalem zawodnik został zapytany, jak ocenia turniej w Gnieźnie, na co odrzekł.
„Naprawdę był fajny, uważam, że dużo kibiców przyszło, było chłodno, ale daliśmy rade, pojechaliśmy super zawody. Jestem zadowolony z drugiego miejsca, dzisiaj walczyliśmy z przełożeniem, żeby wygrać starty, z pierwszego pola wyjechałem, ale później mnie wyprzedzili.”
Jak wiadomo zawodnik Betard Sparty Wrocław, nie ma możliwości rywalizacji o tytuł indywidualnego mistrza świata, dlatego tak małe szczegóły, jak zajęcie pierwszego miejsca w rankingu zawodników PGE Ekstraligi ze średnią na poziomie 2,462 pkt/bieg, wyprzedając Bartosza Zmarzlika. 34-latek zapytany o to, jakie cele stawia sobie przed sezonem indywidualnie i z drużyną oraz, czy takie detale, jak wygranie z pięciokrotnym mistrzem świata w klasyfikacji średnich, daje mu motywację do działania, odpowiedział.
„Oczywiście motywuje mnie to, każdy sportowiec w każdej dyscyplinie sportu chce wygrać i być najlepszy. Na ten sezon na razie nie mam żadnych celów, po prostu idziemy przed siebie, a z drużyną to zawsze idziemy po mistrza.”
Działacze z Wrocławia w zimę dokonali świetnego transferu, ściągając do swojej drużyny Brady’ego Kurtza. Australijczyk w ubiegłym sezonie zdominował zaplecze PGE Ekstraligi i był architektem awansu ROW-u Rybnik do najlepszej żużlowej ligi świata, co tylko potwierdzała jego średnia na poziomie 2,402 pkt/bieg. Dla klubu ze stolicy województwa dolnośląskiego może okazać się to kluczowy zawodnik w walce o przerwanie hegemonii lubelskiego Motoru. Zapytaliśmy lidera wrocławskiej Sparty, co on uważa o tym transferze, na co odpowiedział.
„Ja Brady’ego Kurtza znam już długo, bo jeździliśmy też w Szwecji w Vetlandzie w jednym zespole, dlatego uważam, że to dobry transfer do Betardu Sparty Wrocław i uważam, że będzie solidnym punktem w drużynie.” – powiedział Artem Laguta w rozmowie z naszym portalem.
Pierwsze spotkanie drużyna Betard Sparty Wrocław odjedzie już w tę niedzielę na toruńskiej Motoarenie, przeciwko lokalnej drużynie KS Toruń. Będzie to poważny sprawdzian dla wrocławian, ponieważ torunianie wzmocnieni Mikkel Michelsenem oraz Janem Kvechem również chcą walczyć o tytuł drużynowego mistrza Polski.



- Tai Woffinden wyszedł ze szpitala! Kapitalne wieści z Rzeszowa
- Żużel na żywo. Czas na start rywalizacji na Startym Kontynencie! Gdzie oglądać półfinał IME U19?
- Żużel. Antoni Kawczyński o wsparciu Lamberta „Zdziwiłem się, że jestem przed Robertem”
- Żużel. Znana długość przerwy lidera Unii Leszno! Australijczyk przeszedł operację
- Liga angielska. Witches uciekają Lwom w końcówce! Ipswich wywozi wygraną z gorącego terenu