Żużel. Która drużyna okaże się najlepsza w zmaganiach parowych? O tym przekonamy się już dzisiaj [ZAPOWIEDŹ]
Autor: Marcin Boroch
Spis treści
Żużel. Która drużyna okaże się najlepsza w zmaganiach parowych? O tym przekonamy się już dzisiaj [ZAPOWIEDŹ]
Już w najbliższą niedzielę na stadionie Orzechowej Osady PSŻ-u Poznań odbędą się Mistrzostwa Polski Par Klubowych. W turnieju wystąpi sześć ekip z PGE Ekstraligi, w tym obrońcy tytułu sprzed roku i aktualni Drużynowi Mistrzowie Polski z Bartoszem Zmarzlikiem na czele — Orlen Oil Motor Lublin, a stawkę uzupełni zespół gospodarzy.
Czy lubelskie Koziołki obronią tytuł?
Przed rokiem w Rzeszowie najlepszy okazał się zespół z Lublina. Koziołki w składzie Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera i Fredrik Lindgren zgromadzili łącznie 22 oczka o jeden więcej niż FOGO Unia Leszno, a najniższy stopień podium z dorobkiem 19 punktów zdobył KS Apator Toruń
W poznańskim turnieju czołowa trójka zeszłorocznych zawodów nie dokonała wielu zmian w składach. Wydawać się może, że głównymi kandydatami do tytułu będzie ekipa Orlen Oil Motoru Lublin, którą reprezentować będzie trzech zawodników Grand Prix z tą różnicą, że zamiast popularnego Fredki ujrzymy Jacka Holdera. W ekipie leszczyńskich Byków doszło do dwóch zmian, jednej wymuszonej, bowiem ich lider — Janusz Kołodziej nabawił się kontuzji i najprawdopodobniej czeka go blisko 10 tygodni pauzy od występów. W składzie nie ma również Chrisa Holdera, Były Mistrz Globu zszedł poziom niżej i wrócić do ekipy z Ostrowa Wielkopolskiego. W ich miejsce wystąpią Andrzejs Lebedevs i Grzegorz Zenota, a całość uzupełnił Bartosz Smektała.
Bardzo mocna wydaje się ekipa z Torunia. Anioły posłały do boju swoje trzy najsilniejsze armaty z Emilem Sajfutdinovem i Robertem Lambertem na czele. W roli rezerwowego startować ma Patryk Dudek.
Ciężko wskazać faworyta
Patrząc po składach każda ekipa z PGE Ekstraligi jest w stanie powalczyć o medal. Ekipa z Zielonej Góry, Wrocławia i Częstochowy również są upatrywani w gronie faworytów. Zielonogórzanie postawili na duet Przemysław Pawlicki-Jarosław Hampel, a w razie niepowodzenia w rezerwie mają jeszcze Rasmusa Jensena. Wrocław reprezentować będzie Artem Łaguta i Daniel Bewley, a Częstochowę Madsen, Smektała i Woryna. Całość uzupełnią gospodarze turnieju, który co prawda nie są faworytami, ale znajomość domowego toru może im pomóc osiągnąć dobry wynik i sprawieniu niespodzianki.
Historycznie najwięcej zwycięstw ma Leszno
Począwszy od 1974 roku najwięcej tytułów Mistrzostw Polski Par Klubowych ma Polonia Bydgoszcz, która wygrywała jedenastokrotnie, a łącznie zgromadziła 19 medali (11 złotych, 6 srebrnych i 2 brązowe). Drugie miejsce z dorobkiem 22 krążków (11 złotych, 10 srebrnych i 2 brązowe) ma FOGO Unia Leszno), a podium uzupełnia Stal Gorzów Wielkopolski – 22 (9 złotych, 7 srebrnych i 6 brązowych). Wśród uczestników MPPK w Poznaniu tylko gospodarze nigdy tej imprezy nie wygrywali, lecz mieli już w historii brązowy krążek wywalczony w 2011 roku w Zielonej Górze przed Roberta Miśkowiaka, Norberta Kościechy i Adriana Szewczykowskiego.
- Lista startowa:
- Fogo Unia Leszno
- 1. Bartosz Smektała
- 2. Grzegorz Zengota
- 15. Andzejs Lebedevs
- Ates Energy Group PSŻ Poznań
- 3. Oleksandr Loktayev
- 4. Szymon Szlauderbach
- 16. Mateusz Dul
- Orlen Oil Motor Lublin
- 5. Bartosz Zmarzlik
- 6. Dominik Kubera
- 17. Jack Holder
- KS Apator Toruń
- 7. Emil Sajfutdinow
- 8. Robert Lambert
- 18. Patryk Dudek
- NovyHotel Falubaz Zielona Góra
- 9. Jarosław Hampel
- 10. Przemysław Pawlicki
- 19. Rasmus Jensen
- Tauron Włókniarz Częstochowa
- 11. Leon Madsen
- 12. Maksym Drabik
- 20. Kacper Woryna
- Betard Sparta Wrocław
- 13. Artem Laguta
- 14. Daniel Bewley
- 21. Maciej Janowski
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Leon Madsen jasno o swoim transferze „Zawsze chciałem jeździć dla Falubazu”
- Żużel. Tak minął nam transferowy tydzień: Koniec sagi z Miśkowiakiem, Kurtz we Wrocławiu!
- Kolejarz Opole ogłasza następny powrót! Coraz bliżej zamknięcia składu
- Żużel. Oskar Hurysz o rzeczach do poprawy i współpracy z trenerem
- Żużel. Staszewski ostro o wypowiedzi Chugunova! „Za chwilę on nie będzie miał gdzie jeździć”