Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Żużel. Falubaz Zielona Góra został zweryfikowany! Zespół nie oczekiwał takiego wyniku

Fot. Marta Astachow
📅 18 kwietnia 2025    🕒 13:34    ⏱ 4 min czytania

Żużel. Falubaz Zielona Góra został zweryfikowany! Zespół nie oczekiwał takiego wyniku

Stelmet Falubaz Zielona Góra w przedsezonowych prognozach był zespołem, któremu w wielu przypadkach przewidywano miejsce w środku tabeli. Ściągnięcie do klubu Leona Madsena oraz Damiana Ratajczaka to była dobra zapowiedź tegorocznego sezonu w ich wykonaniu – inauguracja jednak trochę zmieniła nastawienia. Porażka z Orlen Oil Motorem Lublin była spodziewana, obecny Drużynowy Mistrz Polski jest zdecydowanie najsilniejszą drużyną w Polsce, jednak porażki w tak olbrzymich rozmiarach mało kto się spodziewał. W rozmowie dla klubowych mediów trener zespołu – Piotr Protasiewicz – powiedział o spodziewanej porażce, i wyciąganiu wniosków.

Żużel. GKM Grudziądz w ekstazie! Kapitalny początek sezonu „Zależało nam bardzo na tym, żeby być równą drużyną”

„Zdawałem sobie sprawę, że faworytami tego pojedynku nie jesteśmy, gdzieś po cichu liczyłem na jakąś tam niespodziankę i dobrą jazdę no jednak weryfikacja nastąpiła bardzo, bardzo sromotna i tutaj czeka nas jako drużyna dużo pracy, myślę, że wyciągniemy z tego wnioski i tutaj przy kolejnym spotkaniu szczególnie na W69.”

Całkowita bezradność, słaba jazda na starcie i na dystansie. Tak można podsumować wczorajszy występ zielonogórskiego klubu. Na trybunach pojawiło się wielu kibiców gospodarzy, jednak tego dnia z jazdy swoich zawodników nie mogli być szczęśliwi. Orlen Oil Motor Lublin zniszczył w każdym aspekcie tego dnia gospodarzy, faworyt do kolejnego drużynowego mistrzostwa Polski może po raz kolejny nie mieć sobie równych, jednak Piotr Protasiewicz takiego stylu nie chce akceptować.

„No taki styl no nie może być no bo to wygląda najnormalniej słabo. No co mogę powiedzieć lekcja żużla gratuluję drużynie z Lublina naprawdę nadal są w gazie nadal są świetną drużyną zaskoczenia nie ma oczywiście jeśli chodzi o wynik no ale oczywiście jeśli chodzi o rozmiary porażki no to jak najbardziej nie brałem pod uwagę, że aż taki rozstrzał będzie tutaj jeśli chodzi o różnicę klasy.”

Wiele sparingów, przepracowanych sparingów i 31 punktów w inauguracyjnym meczu domowym to zdecydowanie zbyt mało. Żaden z zawodników gospodarzy nie pojechał, w pełni wykorzystując swoje możliwości. Dodatkowo goście sprawiali wrażenie lepiej dopasowanych do toru, co nie powinno się zdarzać. Atutem gospodarza powinien być tor przygotowany pod nich. Juniorzy Stelmet Falubazu Zielonej Góry zdobyli łącznie 2 punkty, a porównując to do 14 punktów juniorów gości, wygląda to mizernie. Zdaniem Piotra Protasiewicza nie jest to jednak wina źle przygotowanego toru, według niego tor został przygotowany, tak jak zawodnicy chcieli.

„Szczerze mówiąc, warunki torowe były takie, jakie zawodnicy sobie życzyli, także tutaj toromistrze wykonali świetną robotę i sugestie, które były zostały wykonane perfekcyjnie, ale jak widać to nie tor był jakby problemem najnormalniej jesteśmy na tle drużyny lubelskiej dużo słabsi dużo słabsi tutaj nie ma o czym dyskutować myślę, że każdy z zawodników musi to przemyśleć i wyciągnąć wnioski. Na treningach trudno jest zrobić symulację zawodów, także no jedziemy na mecz wyjazdowy, na pewno będziemy trenować, coś trzeba pozmieniać, nie wiem na gorąco, który kierunek obrać, ale no na pewno w tym stanie, którym jesteśmy, no to być nie może, bo z tych planów ambitnych nic nie wyjdzie.”

Aktualnie nie ma co jeszcze wyciągać daleko idących wniosków odnośnie drużyny z Zielonej Góry, faktem jest, jednak że na początku tego sezonu jeżdżą poniżej możliwości i oczekiwań swoich kibiców. W drugiej kolejce Stelmet Falubaz Zielona Góra pojedzie na wyjazd do Wrocławia, by zmierzyć się z piekielnie silną Betard Spartą Wrocław.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
żużel Falubaz Zielona Góra
Fot. Marta Astachow
32788b20 5ce7 48f0 ac88 b83cae395db1
Fot. Marta Astachow

Autor tekstu:

Kuba Majer

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *