Wybrzeże Gdańsk nie patrzy szczególnie na terminarz. Chcą wygrać w każdym spotkaniu

Wybrzeże Gdańsk nie patrzy szczególnie na terminarz. Chcą wygrać w każdym spotkaniu

Wybrzeże Gdańsk w przyszłorocznych zmaganiach Krajowej Ligi Żużlowej będzie walczyć o błyskawiczny powrót ligę wyżej. Po kompletnie nieudanych tegorocznych rozgrywkach gdańszczanie mają ogromne ambicje, aby zaprezentować się lepiej i tym samym wyszarpać promocję do wyższej ligi. Teraz kluby poznały terminarz, a w samym gdańskim klubie skupiają się przede wszystkim na sobie i na jak najlepszych wynikach.

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia władze Krajowej Ligi Żużlowej przedstawiły terminarz przyszłorocznego sezonu. Dla wielu kibiców wiąże się to z ciekawością i jeszcze większym oczekiwaniem na start rozgrywek. Dla zespołów natomiast jest to wyznacznik tego, na co można być przygotowanym w określonych momentach. Czasami stawia się pytanie, czy łatwiej zaczynać u siebie czy na wyjeździe. Jak to wygląda w Gdańsku? Wybrzeże nie skupia się na tym.

– Lepiej zacząć sezon u siebie czy na wyjeździe? Nie stanowi to dla nas różnicy. Koniec końców z każdym z zespołów spotkamy się w rundzie zasadniczej po dwa razy. Plusów i minusów można upatrywać zarówno w przypadku inauguracji na własnym torze, jak i na obiekcie rywala – przyznał Rafał Sumowski w rozmowie z polskizuzel.pl.

Wybrzeże Gdańsk rozpocznie swój sezon na własnym torze. W poprzednich latach podczas ligowej inauguracji frekwencja na gdańskim stadionie była zadowalająca. Teraz klub liczy na powtórzenie takich wyników. Jak wspomina menadżer ds. komunikacji Wybrzeża, gdańszczanie wierzą, że kibice będą ich wspierać w walce o awans.

– I liczymy na frekwencję zbliżoną do poprzednich inauguracji. Wierzymy, że nasi kibice od pierwszego meczu okażą nam mocne wsparcie w walce o błyskawiczny powrót do Metalkas 2. Ekstraligi – mówił Sumowski.

Już w drugiej kolejce Wybrzeże Gdańsk będzie rywalizowało z jednym z faworytów rozgrywek. Wtedy gdańszczanie zmierzą się na wyjeździe ze Startem Gniezno. Sam hit na początkowym etapie rozgrywek może motywować żużlowców, aby wygrać i zapisywać na koncie zespołu kolejne punkty. Wybrzeże nie zamierza patrzeć na terminarz i w każdym meczu chce wygrywać.

– Zawodnicy w sporcie żużlowym często są w różnej dyspozycji na poszczególnych etapach rozgrywek. To, komu na rękę będzie wczesny termin tego spotkania, będziemy mogli ocenić dopiero po fakcie. Nasz zespół zrobi wszystko, aby w każdym z meczów zdobyć przynajmniej 46 punktów bez względu na kalendarz – stwierdził przedstawiciel Wybrzeża.

Wybrzeże Gdańsk sezon Krajowej Ligi Żużlowej rozpocznie w niedzielę 13 kwietnia. Ich rywalem na własnym torze będzie wtedy Landshut Devils. W kolejnych trzech meczach gdańszczanie zmierzą się z zespołami z Gniezna, Krakowa i Opola.

• Walasek nie składa broni – „Dalej chce się przygotowywać”
• Duńczyk jednym z bohaterów Pres Toruń „Wynik mówi sam za siebie”
• DMPJ. Wilki Krosno na czele! Za nimi Motor oraz Polonia
• Zengota liczy na komplet widzów w niedzielę! „Chcę, żebyśmy wypełnili stadion po brzegi jak za najlepszych lat”
• Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]