Włókniarz pokonuje Stal! Koncert Andersa Thomsena! [Relacja]

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa pokonuje Gezet Stal Gorzów i przybliża się do utrzymania w PGE Ekstralidze! Świetny mecz w wykonaniu Andersa Thomsena!

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa wyszedł zwycięsko z pojedynku z Gezet Stalą Gorzów w pierwszej rundzie fazy play-down. Częstochowianie dzięki tej wygranej zwiększyli swoje szanse na utrzymanie w najlepszej żużlowej lidze świata. W meczu nie brakowało emocji na torze, ale i miało też miejsce parę kontrowersyjnych sytuacji, które odbiją się z pewnością na ostatecznym rezultacie dwumeczu.

W pierwszym biegu świetnie spod taśmy wyszedł Martin Vaculik. Na szeroką wyjechali gospodarze i wyprzedził ich Oskar Fajfer, ale szybko spadł na koniec stawki. Słowak utrzymał prowadzenie do mety. W wyścigu młodzieżowym małe biegowe zwycięstwo odnieśli juniorzy Włókniarza. Największą niespodzianką było jednak to, że bez punktu bieg ten skończył Oskar Paluch, podczas gdy jego kolega z pary, Hubert Jabłoński, zdobył pewną „dwójkę”. W trzeciej gonitwie zanosiło się na podwójną wygraną gospodarzy, ale bardzo szybki był Anders Thomsen i udało mu się wyprzedzić parę Włókniarza. W czwartym biegu padł kolejny remis, a trzecią indywidualną „trójkę” dla Stali zdobył Lebiediew, który tym samym wyrównał swój wynik sprzed sezonu, kiedy w barwach Unii w 4 startach zdobył 3 punkty.

Nicki Pedersen problemem ROW-u! Potrzebują zmian

W drugą serię lepiej weszli częstochowianie. Ponownie wyszli ze startu na 5:1, ale ostatecznie udało im się wygrać jedynie w stosunku 4:2, bo Woryna dał się minąć Fajferowi. W szóstym biegu bardzo długo zanosiło się na remis, ale ponownie niebywale szybki był Anders Thomsen i na samej mecie minął on Doyle’a dając Stali małe biegowe zwycięstwo. W wyścigu siódmym miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Piotr Pawlicki upadł na pierwszym łuku po kontakcie z tylnym kołem motocykla Oskara Palucha, junior Stali był zdecydowanie z przodu. Bieg mimo to został powtórzony w pełnej obsadzie i w drugim podejściu Pawlicki i Hansen wygrali 5:1, doprowadzając do wyniku 24:18 przed ósmą gonitwą.

Po przerwie do ofensywy przeszli goście. Jadąca w kratkę Fajfer – Lebiediew w ósmym biegu zdołała odnieść podwójne zwycięstwo. W kolejnej gonitwie za to po raz trzeci tego dnia wygrał Thomsen, ale na ostatnim miejscu skończył bieg Vaculik. Dwupunktowa zaliczka Włókniarza szybko została przez nich powiększona, bo w kolejnym biegu Oskar Paluch i Hubert Jabłoński zostali pokonani przez Wiktora Lamparta oraz Kacpra Worynę i Włókniarz wysforował się na sześciopunkowe prowadzenie przed biegiem numer jedenaście.

W biegu jedenastym doszło do kolejnego wypadku na pierwszym łuku. Zrobiło się ciasno między Lebiediewem, Pawlickim i Vaculikiem. Na tor upadli dwaj ostatni. Do Słowaka wyjechała karetka, ale na szczęście, tak jak Pawlicki, podniósł się z toru o własnych siłach. Zawodnik Stali uskarżał się w parku maszyn na ból lewego biodra. W powtórce działo się sporo. Przez większość biegu prowadził Woryna, ale szybszy od niego był Vaculik. Z tyłu, z czwartej pozycji przebił się Pawlicki. Woryna zaliczył na ostatnich metrach defekt i Vaculik atakiem po szerokiej wskoczył na prowadzenie. Słowakowi nie spodobał się manewr Woryny na przeciwległej prostej 3. okrążenia, gdy ten zamknął mu płot.

Jason Doyle coraz bliżej Cellfast Wilków Krosno?! To może być wielkie wzmocnienie!

W dwunastym biegu także padł remis, a po raz czwarty „trójkę” zdobył Thomsen. W trzynastym biegu zastąpił on z rezerwy taktycznej Mikołaja Kroka. W nim znalazł swojego poskromiciela – Jasona Doyle’a. Mads Hansen pokonał Oskara Fajfera i przed biegami nominowanymi Włókniarz prowadził 43:35.

Dwie szanse od Piotra Śwista dostał w biegach nominowanych Vaculik. W czternastym biegu doszło do kluczowej dla losów meczu sytuacji. Na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia na tor po ataku Andrzeja Lebiediewa upadł Jason Doyle W momencie kolizji na prowadzeniu był Vaculik, a czwarty jechał Woryna. Australijczyka pociągnęło, a Lebiediew uderzył w jego lewą nogę i to Łotysz decyzją sędziego został wykluczony z powtórki. W drugim podejściu remis dla Stali uratował osamotniony Martin Vaculik. W ostatnim biegu Thomsen okazał się najlepszy, po raz piąty tego dnia. Za jego plecami dojechał Pawlicki, punkt zdobył Vaculik, a ostatni na metę dojechał Lampart, co oznaczało, że ostatecznie Włókniarz Częstochowa pokonał Stal Gorzów 48:42.

WYNIKI

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 48

9. Piotr Pawlicki 11 (2, 3, 2, 2, 2)
10. Mads Hansen 5+3 (1′, 2′, 1′, 1)
11. Wiktor Lampart 8+2 (1′, 3, 2′, 2, 0)
12. Kacper Woryna 7+2 (1′, 1, 3, 1′, 1)
13. Jason Doyle 10 (2, 2, 1, 3, 2)
14. Szymon Ludwiczak 3 (1, 2, 0)
15. Franciszek Karczewski 4+1 (3, 0, 1′)
16. Kacper Halkiewicz NS

Gezet Stal Gorzów: 42

1. Martin Vaculik 11 (3, 1, 0, 3, 3, 1)
2. Anders Thomsen 17 (3, 3, 3, 3, 2, 3)
3. Oskar Fajfer 5 (0, 2, 3, 0)
4. Andrzej Lebiediew 5+1 (3, 0, 2′, 0, w)
5. Mikołaj Krok 0 (-, -, -, -, -)
6. Oskar Paluch 1 (0, 0, 0, 1)
7. Hubert Jabłoński 3 (2, 0, 1, 0, 0)
8. Adam Bednar NS

• Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
• Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
• Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
• Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
• Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”