Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Włókniarz Częstochowa mocno postawił się Motorowi. Niespodzianki jednak nie było [RELACJA]

Włókniarz Częstochowa
Fot. Kazimierz Kożuch

Autor: Jakub Bielak

Włókniarz Częstochowa mocno postawił się Motorowi. Niespodzianki jednak nie było [RELACJA]

Orlen Oil Motor Lublin wygrał z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa 48:42. Częstochowianie bardzo mocno postawili się aktualnym mistrzom Polski, jednak ostatecznie musieli uznać ich wyższość.

Początek spotkania w Lublinie nieco się dłużył. Już w pierwszym biegu mieliśmy dość kontrowersyjną sytuację. Kubera bez kontaktu z Mikkelem Michelsenem poszerzył mocno tor jazdy i wpadł na Jacka Holdera, który upadł na tor. Mimo, że do zajścia doszło między zawodnikami tej samej drużyny, to nikt nie został wykluczony. W drugim biegu Kajetan Kupiec sprawił małą niespodziankę, przedzielając miejscową parę.

W czwartym wyścigu doszło do bardzo groźnego wypadku. Kacper Woryna został podcięty przez składającego się w łuk Wiktora Przyjemskiego. Zawodnik gości upadł, a jadący z czwartego pola Kupiec nie zdołał go ominąć i zahaczył o jego motocykl. Młodzieżowiec bardzo nieprzyjemnie upadł, przekoziołkował po torze, a na domiar złego na koniec uderzył w niego motocykl, który odbił się od dmuchanej bandy. Młodzieżowiec częstochowian nie był zdolny, by wyjechać do powtórki. Po pierwszej serii goście przegrywali jednak tylko czterema punktami.

W drugiej serii przewaga miejscowych wzrosła tylko o kolejne dwa „oczka”. Duża zasługa w tym Leona Madsena, który miał na koncie już dwa zwycięstwa i był zdecydowanie najszybszy na torze. W piątym wyścigu Jacka Holdera pokonali też zarówno Kacper Woryna, jak i Mads Hansen. Obu jednak bez problemu wyprzedził Fredrik Lindgren. Włókniarze stracili punkty w biegu z juniorem. Niespodziewanie bowiem Bańbor pokonał Drabika, a Michelsen nie zdołał nawiązać rywalizacji ze Zmarzlikiem.

Gospodarze zadali pierwszy bardzo mocny cios w biegu ósmym. Wówczas Wiktor Przyjemski do spółki z Bartoszem Zmarzlikiem wygrał w Kacprem Woryną i Madsem Hansenem. W następnej gonitwie Leon Madsen po raz kolejny pokazał gigantyczną moc i wygrał bez problemu z Kuberą i Cierniakiem. Duńczyk poległ jednak w biegu dziesiątym, kiedy to po raz pierwszy wygrał start. Fredrik Lindgren był jednak niesamowicie szybki i minął go bez większych problemów.

Goście przez całe spotkanie trzymali się dość blisko Orlen Oil Motoru. W jedenastym wyścigu Mikkel Michelsen i Kacper Woryna zaskoczyli wszystkich, wygrywając 5:1 z parę Kubera-Lindgren. Kibice nie poznawali Szweda, który chwilę wcześniej wydawał się najszybszym żużlowcem na planecie, a w tej gonitwie jechał daleko z tyłu. Dwa kolejne biegi zakończyły się remisami, chociaż w biegu dwunastym Włókniarzowi pomógł defekt na starcie Bartosza Bańbora. Fakty były jednak takie, że przed biegami nominowanymi, Orlen Oil Motor Lublin prowadził tylko 42:36, co oznaczało, że sprawa zwycięstwa była w teorii nadal otwarta.

W biegach nominowanych obie drużyny zadały sobie po jednym ciosie 4:2, co sprawiło, że mecz zakończył się wynikiem 48:42. Krono-Plast Włókniarz Częstochowa pod wodzą Leona Madsena postawił się więc mistrzom Polski bardzo mocno.

Orlen Oil Motor Lublin – 48

9. Dominik Kubera (3,1*,2,1,1) 8+1

10. Mateusz Cierniak (2,2,0,0) 4

11. Jack Holder (1,0,1,3) 5

12. Fredrik Lindgren (1*,3,3,0,0) 7+1

13. Bartosz Zmarzlik (2,3,2*,3,2) 12+1

14. Wiktor Przyjemski (3,1,3,3) 10

15. Bartosz Bańbor (1,1,d) 2

16. Bartosz Jaworski

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – 42

1. Mikkel Michelsen (2,2,1,3,1*,1) 10+1

2. Maksym Drabik (0,0,-,2,0) 2

3. Mads Hansen (0,1*,0) 1+1

4. Kacper Woryna (3,2,1,2*,2) 10+1

5. Leon Madsen (3,3,3,2,2,3) 16

6. Kajetan Kupiec (2,-) 2

7. Kacper Halkiewicz (0,0) 0

8. Bartosz Śmigielski (0,1) 1

20230723 DSC00572
Fot. Kazimierz Kożuch
20230723 DSC00822
Fot. Kazimierz Kożuch

Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *