Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Wiktor Lampart o przejściu do Włókniarza „Stwierdziłem, że to będzie dla mnie lepsza opcja”

Marta Astachow
📅 19 listopada 2024    🕒 11:27    ⏱ 4 min czytania

Wiktor Lampart o przejściu do Włókniarza „Stwierdziłem, że to będzie dla mnie lepsza opcja”

Wiktor Lampart to wychowanek rzeszowskiej Stali, który zapowiadał się bardzo dobrze. Po przejściu z wieku juniora, na pozycje zawodnika do lat 24, przeniósł się z Motoru Lublin do KS Apatora Toruń. Pierwszy sezon dla 23-latka był całkiem udany, głównie przez bardzo dobrą końcówkę sezonu, gdzie jego dyspozycja pomogła drużynie z grodu Kopernika sięgnąć po brązowy medal drużynowych mistrzostw Polski.

Na następny sezon po tak dobrej końcówce zeszłorocznej kampanii, oczekiwania toruńskich kibiców wzrosły. Jednak dla samego zawodnika, był to ciężki rok, dwukrotnie musiał zmagać się z urazami, oraz miał widoczne problemy sprzętowe. Sezon zakończony ze średnią na poziomie 1,107 pkt/bieg, poskutkował tym, iż młodszy brat Dawida Lamparta musiał szukać nowego klubu. Finalnie były zawodnik Motoru Lublin, trafił do Włókniarza Częstochowa. W rozmowie z naszym portalem zawodnik został zapytany, co sprawiło, iż dołączył, akurat do częstochowskich lwów, na co odpowiedział.

„Tak, przeniosłem się do drużyny Włókniarza Częstochowa, stwierdziłem, że to będzie dla mnie lepsza opcja. Dostałem tam dobre warunki, które mi odpowiadały. Też bardzo lubię ten tor, klub się sam do mnie odezwał i po prostu stwierdziłem, że będzie to dla mnie lepsze rozwiązanie. Miałem jeszcze sporo innych możliwości, lecz postanowiłem wybrać tę.”

Ostatnio na oficjalnych social mediach Włókniarza Częstochowa pojawiła się informacji, iż Philip Hellström Bängs również zasila szeregi częstochowskich lwów. 21-latek w tym sezonie zajął piąte miejsce w Speedway Grand Prix 2, a głównie mogliśmy go zapamiętać z jego odważnej jazdy pod samą bandą. Jak dobrze wiemy rywalizacja o skład między zawodnikami, nie zawsze przynosi dobre efekty, co mogliśmy zaobserwować w ostatnich latach w klubach, gdzie taka rywalizacja miała miejsce. Postanowiliśmy zapytać brązowego medalistę mistrzostw świata juniorów z sezonu 2021, czy dołączając do drużyny, wiedział o obecności Szweda, oraz jak zapatruje się na potencjalną rywalizację, na co odrzekł.

„Nie, nie wiedziałem, co do rywalizacji to nie zastanawiam się nad tym”

Żużel. Przeszedł operacje u światowej klasy lekarza! Ma nie czuć już bólu!

Wiktor Lampart na co dzień korzysta z silników Jacka Rempały. Tegoroczne rozgrywki były dla 23-latka bardzo trudne, głównie to przez problemy sprzętowe. Zawodnik, który potrafi świetnie wyjechać ze startu, zmagał się z brakiem prędkości, co można było zauważyć gołym okiem. Interweniować chciał sam klub z Torunia, wyciągając rękę do zawodnika, proponując mu silniki od innych tunerów. Wychowanek Stali Rzeszów, spróbował tych jednostek napędowych, lecz nie przypadły mu one do gustu. Na sam koniec zapytaliśmy zawodnika, czy obecność jednego z braci Rempałów ma wpływ na to, iż startuje na silnikach Jacka Rempały, oraz co było przyczyną słabszego sezonu, na to wszystko odrzekł.

„Pogubiliśmy się trochę z ustawieniami i z wyborem silników, to główna przyczyna. Natomiast obecność w moim teamie jednego z braci Rempałów nie miała wpływu na wybór silników, jeździłem też na innych silnikach w tym roku, jak można było zauważyć.” – zakończył Wiktor Lampart w rozmowie z naszą redakcją.

Nadchodzący sezon będzie dla 23-latka rokiem próby, głównie dlatego, iż będzie to jego ostatni sezon w roli zawodnika U24. Dlatego jeżeli w Częstochowie spisałby się poniżej oczekiwań mógłby mieć problem ze znalezieniem pracodawcy na przyszłe lata. W Częstochowie stworzy drużynę wraz z Piotrem Pawlickim, Kacprem Woryną, Madsem Hansenem oraz Jaysonem Doylem, a rywalizować o miejsce w składzie będzie z Philipem Hellströmem Bängsem.

KS Apator
Fot. Emilia Hamerska-Lengas
Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami

Autor tekstu:

Nikodem Kamiński

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *