Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Unia Leszno z konkretnym planem wyjazdu na tor. Mobilizacja przed walką w PGE Ekstralidze

Fot. Czarny Productions

📅 6 lutego 2024 🕒 23:36 ⏱ 2 min czytania ✍️ Autor: Jakub Bielak

Unia Leszno z konkretnym planem wyjazdu na tor. Mobilizacja przed walką w PGE Ekstralidze

Fogo Unia Leszno stoi przed trudnym wyzwaniem utrzymania się w najlepszej żużlowej lidze świata. Choć w klubie z pewnością mają zdecydowanie większe ambicje, to zapewnienie sobie ligowego bytu musi być celem nadrzędnym. Już wiadomo, kiedy drużyna ma wyjechać na swój domowy tor i zacząć przygotowania do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu.

Miesiąc treningów przed pierwszym meczem

Choć w tym roku sezon PGE Ekstraligi ruszy odrobinę później niż zwykle, to w większości ośrodków nie zmieni to planów w kontekście pierwszych wyjazdów na tor. Zawodnicy nadal będą chcieli uczynić to jak najszybciej, jak tylko pozwoli na to pogoda. W Lesznie wyznaczono datę wyjazdu na 10 marca – tak powiedział trener Rafał Okoniewski, a informację tę potwierdził również Sławomir Kryjom.

– Właśnie tego dnia chcielibyśmy o ile warunki pozwolą wyjechać na nasz tor – informuje na łamach elka.pl dyrektor zarządzający Fogo Unii Sławomir Kryjom dla portalu elka.pl

Muszą trafić ze sprzętem

Leszczynianie najprawdopodobniej będą uwikłani w walkę o utrzymanie. Oczywiście, gdy w lidze nadal obowiązują sześciozespołowe play-offy, od walki w dole tabeli do walki o medale droga nie jest daleka, ale jednak Fogo Unia Leszno na papierze znajduje się w przewidywaniach najczęściej na miejscach 6-8. Poza samymi umiejętnościami poszczególnych żużlowców, o być albo nie być Unii w Ekstralidze, ważyć będzie sprzęt.

– Nie mamy w klubie narzuconego z góry jakiegoś wybranego tunera. Tu zawodnicy mają dowolność, część z nich zresztą zmieniała tunerów. Robimy wszystko, żeby mieć przewagę nad rywalami. Większość silników to jednak te, które przygotowuje Ashley Holloway – tłumaczy Kryjom.

Pozostaje więc czekać do pierwszych sparingów, a następnie do pierwszych spotkań. Wówczas poznamy realną siłę poszczególnych drużyn i będziemy o wiele mądrzejsi niż dzisiaj.