Texom Stal Rzeszów dalej w grze o play-offy? „Bez Taia Woffindena będzie bardzo ciężko”

Texom Stal Rzeszów dalej w grze o play-offy? „Bez Taia Woffindena będzie bardzo ciężko”
Przed sezonem mówiło się, że Texom Stal Rzeszów ma być trzecią siłą Metalkas 2. Ekstraligi. Niektórzy twierdzili nawet, że mogą oni zagrozić faworytom, czyli Abramczyk Polonii Bydgoszcz, oraz Fogo Unii Leszno. Wszystko pokrzyżowała fatalna kontuzja Taia Woffindena, przez którą siła rażenia ekipy z Rzeszowa mocno spadła.
Żużel. Bohater GKM Grudziądz potwierdził swoją wartość! „Atakowanie z końca stawki było zabawne”
Żużel. To on był jednym z ojców sukcesu PSŻ-u „Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy”
Mimo wszystko drużyna Pawła Piskorza wciąż prezentuje się bardzo solidnie. Naturalnym liderem stał się Paweł Przedpełski, którego wspierają Jacob Thorssell, oraz Marcin Nowak. Warto wspomnieć także o sytuacji Keynana Rew, który powinien być jednym z najlepszych zawodników U24. Trzeba przyznać, że w debiucie ten skład jednak zawiódł. Do Rzeszowa przyjechała ekipa Hunters PSŻ-u Poznań, która przez większość meczu prowadziła. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. Co myśli o tym szkoleniowiec ekipy Texom Stali Rzeszów?
„No był bardzo ciężki mecz, wiele czynników na to wpłynęło. Mógłbym tutaj się doktoryzować nad tym, chociaż doktorem nie jestem. Przede wszystkim, zacznijmy od rzeczy nadrzędnej. Półtora tygodnia ponad nie trenowaliśmy na torze, nie mieliśmy jak trenować, nie pozwoliły warunki, nie pozwoliło to, że stadion dzielimy z innymi podmiotami. (…) Patrząc w program, możemy jasno zobaczyć, juniorzy nasi, dwa punkty na tak zwanych „trupach”, goście jedenaście plus bonusy. To jest chyba główna różnica w tym momencie.” Powiedział Piskorz w rozmowie dla Podkarpacie Live.
Poza młodzieżowcami, którzy z całą pewnością nie spełnili oczekiwań, dużym zawodem była także postawa Davida Bellego. Francuz został zakontraktowany jako rezerwowy, który bardzo szybko dostał okazję do wykazania się. Jak się jednak okazało, kompletnie jej nie wykorzystał. Bellego był wolny, oraz wydawał się przestraszony. Całe zawody zakończył z dorobkiem zaledwie dwóch punktów. Więc czy plany zespołu się nie zmienią? Dalej chcą walczyć o awans do fazy play-off?
„Aspiracje przed sezonem były o play-offy, dalej one są. Bez Taia Woffindena będzie bardzo ciężko, ale liczę na to, że David Bellego też wjedzie w sezon, pozmienia. Mamy Anże, który jest po kontuzji, który na tym torze też jedzie naprawdę bardzo dobrze.” Dodał Piskorz.
Początek nie był łatwy, a później wcale nie musi być lepiej. Kolejne spotkanie Texom Stali Rzeszów to bowiem bardzo ciężki wyjazd do Bydgoszczy, gdzie zmierzą się oni z tamtejszą Abramczyk Polonią. Światełkiem w tunelu może być to, że wspominany wcześniej David Bellego doskonale zna ten tor, więc daje to nadzieję na nieco lepszy występ, niż ten przeciwko Hunters PSŻ Poznań.



- Żużel. Tai Woffinden odpowiada krytykom! Chce udowodnić, że wciąż potrafi wygrywać
- Żużel. Kompromitacja w cyklu Grand Prix na żużlu! Jedenastu zawodników z zaledwie trzech różnych krajów!
- Włókniarz Częstochowa z problemami finansowymi! Tym razem chodzi o 1,25 miliona
- FOGO Unia Leszno z nowym prezesem. Kibice liczą na niego
- Żużel. Michael Jepsen Jensen pisze historię! Wraca do SGP i ma chrapkę na więcej!