Czy da się nie zauważyć, że taśma startowa idzie nierówno? Sędzia Żużlowy komentuje

Czy da się nie zauważyć, że taśma startowa idzie nierówno? Sędzia Żużlowy komentuje
Ostatnim rozmówcą naszego magazyny był sędzia żużlowy, Pan Remigiusz Substyk, który wypowiedział się na temat kontrowersyjnych decyzji w spotkaniu 1. ligi pomiędzy drużyną z Poznania, a Łodzi
Remigiusz Substyk tłumaczy
Wszystko wydarzyło się na początku sezonu 1. ligi, gdzie beniaminek z Poznania — ebebe PSŻ podejmował u siebie w ramach 3. kolejki H. Skrzydlewską Orła Łódź. Goście przez większość część spotkania prowadzili dość spokojnie, lecz w pewnym momencie z ich strony pojawił się problem, który dwukrotnie zgłaszali do Głównego Sędziego zawodów — Remigiusza Substyka. Problem dotyczył nierówno idącej taśmy w biegach 10-13. Po dość długiej analizie, decyzja arbitra pozostała niezmieniona, a wyniki poprzednich gonitw zostały zaliczony. Koniec końców łodzianie pokonali ekipę z Poznania 47:43 i zapisali na swoje konto premierowe zwycięstwo w sezonie. Główny arbiter tego pojedynku w ostatnim naszym magazynie — Best Speedway TV – rozwiał wszystkie wątpliwości i wypowiedział się na temat swojej decyzji.
Wieżyczka sędziowska najgorszym miejscem do patrzenia na taśmę
– Jeżeli chodzi o głosy z parkingu, to otrzymałem je z dwa telefony od kierownika drużyny z Łodzi. Szczerze powiem, jestem zaskoczony, bo nie pamiętam, po jakich biegach to było, ale na pewno były to dwa telefony. Jeżeli chodzi o drużynę z Poznania, w ogóle tego nie zgłaszała. Po pierwszym telefonie oczywiście sprawdzałem zapis. Nierówno idąca taśma, miejsce sędziego na wieżyczce jest teoretycznie najlepszym miejscem do obserwacji tego co się dzieje w zawodach. Jest też z kolei najgorszym miejscem do obserwacji tego, że taśma idzie nierówno. My tę taśmę widzimy wzdłuż. Więc potrzebny jest do tego zapis wideo. Poprosiłem o to i dano mi powtórki.
– Faktycznie z tych powtórek wynikało, że być może trochę ta taśma idzie nierówno, natomiast ja skorzystałem jeszcze także w jednym i drugim przypadku z zapisu kamery start — meta, która posiadamy. Ona także nie jest idealna do określania tego czy taśma idzie nierówno, ale obraz z tej kamery można sobie przeklatkować. Na niej widać ruch tego ślizgacza taśmy, która idzie po słupku i według tego, co tam przeklatkowałem to w jednej klatce (dwie setne sekundy) ruszyła się równo. Być może ona później troszeczkę przy jednym słupku zwalniała.
– Dlatego też podjąłem taką, a nie inną decyzję, że nie powtarzałem tych biegów. Przy drugim telefonie poprosiłem też całe jury zawodów, czyli przewodniczącego i komisarza toru, sprawdzaliśmy tę taśmę, oni to obserwowali, nagrywali na komórkach. Generalnie z widoku z parku maszyn łatwiej widać tą nierówno chodzącą taśmę, od nich również nie słyszałem żadnych zastrzeżeń. Dlatego te biegi nie były powtórzone. Zawodnicy z tych pokrzywdzonych pól wcale źle nie wypadali i byli w stanie wygrywać biegi — wyjaśnia.


MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta