Szkoleniowiec mistrzów świata krytycznie wobec tego, co działo się po DPŚ-u: Mistrzami świata to byliśmy przez 20 godzin i nic więcej
Autor: Krzysztof Choroszy
Szkoleniowiec mistrzów świata krytycznie wobec tego, co działo się po DPŚ-u: Mistrzami świata to byliśmy przez 20 godzin i nic więcej
Tegoroczna edycja Drużynowego Pucharu Świata, która odbyła się w ostatnim tygodniu we Wrocławiu, przyniosła ogromny sukces reprezentacji Polski. Gospodarze całej imprezy, dzięki fenomenalnemu atakowi Macieja Janowskiego w ostatnim biegu, wygrali, wracając na szczyt. Polscy kibice nie mogli cieszyć się jednak długo z triumfu.
Wszystko przez planowany na dzień później trzeci finał Indywidualnych Mistrzostw Polski w Krośnie, który z powodów kolosalnych problemów z tamtejszym torem, zakończył się ogromnym skandalem, przykrywającym całą radość związaną z wygraną w reprezentacyjnym czempionacie. Na temat lipcowych wydarzeń z Krosna i Wrocławia wypowiedział się Rafał Dobrucki. Selekcjoner naszej kadry w wywiadzie z prowadzącymi kanału Park Maszyn mówił, że nie potrafimy się cieszyć z naszych sukcesów, kreując sytuację na złą.
Jak powiedzieliśmy wcześniej, że my w mediach kreujemy taką sytuację, że nie potrafimy się cieszyć z tego. W tym roku niestety sytuacja z DPŚ-em pokazała to dobitnie, że jednak sukces, który reprezentacja Polski osiągnęła we Wrocławiu w stylu, który z pewnością zapadnie w pamięć wielu nam, może zostać zabity w ciągu 20 godzin sytuacją z Krosna, która oczywiście nie powinna się wydarzyć, ale niedawno mieliśmy spotkanie przed galą z reprezentacją z prezesem Sikorą, że tak właściwie to mistrzami świata to byliśmy przez 20 godzin i nic więcej.
Także to dla nas, dla chłopaków jest duża przykrość, że tak się to stało i, że tak powiem brzydko w slangu młodzieżowym, gównoburza, która wywiązała się w Krośnie, mogła tak duży sukces zabić w mediach szybciutko i skutecznie.
Stwierdził Rafał Dobrucki w wywiadzie dla Parku Maszyn.
Zwycięstwo Polaków w Pucharze Świata jest ogromnym sukcesem, pozwoliło ono na powrót biało-czerwonych na szczyt w reprezentacyjnych rozgrywkach. Radość po zawodach była ogromna, jednak nie trwała ona długo i z pewnością część kibiców może bardziej pamiętać o skandalu w Krośnie, niż triumfie na Stadionie Olimpijskim.
Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Po dwóch sezonach powraca żużlowy klasyk. Fogo Unia Leszno – NovyHotel Falubaz Zielona Góra [ZAPOWIEDŹ]
- Żużel w TV. Gdzie oglądać mecze na żywo w niedzielę?
- Czas na Derby Podkarpacia! Texom Stal Rzeszów ugości Cellfast Wilki Krosno. Dla kogo pierwsze spotkanie derbowe? [ZAPOWIEDŹ]
- Żużel. Klasyfikacja generalna Grand Prix. Australijczycy na czele. Zmarzlik musi gonić
- Żużel. Australia górą! Zmarzlik poza podium w Grand Prix! [RELACJA]