Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Stanisław Chomski o pierwszym sparingu Stali

Fot. Sandra Rejzner
📅 30 marca 2023    🕒 09:31    ⏱ 3 min czytania

Stanisław Chomski o pierwszym sparingu Stali

Sparing pomiędzy Unią Leszno a Stalą Gorzów zakończył się zwycięstwem żółto-niebieskich. Menedżer Stanisław Chomski po spotkaniu opowiedział trochę o wnioskach, jakie można wyciągnąć z tych pierwszych startów.

Gdzie i kiedy żużel? – Żużlowy Plan Tygodnia (30.03-06.04.2023)

Gorzowianie pokonali Unię Leszno 45-44, a liderami Stali byli Martin Vaculik oraz Wiktor Jasiński. Na uwagę również zasługuje występ Mathiasa Pollestada. Młody Norweg przywiózł za sobą bardziej doświadczonych rywali, zdobywając 6 punktów i 3 bonusy. Natomiast nowy nabytek Stali Oskar Fajfer, zaliczył całkiem solidne spotkanie. Zwyciężył w dwóch wyścigach, do dwóch trójek dorzucił jeszcze punkt, co złożyło się na 7 punktów w 4 startach.

Poza Szymonem to dla naszych zawodników można powiedzieć pierwszy taki poważny wyjazd na tor w zawodach spod taśmy. Bardzo dziękuję kolegom z Leszna za fajnie przygotowany tor. Wiadomo troszkę było problemów z polewaczką, więc może gdyby nie to, byłoby jeszcze ciekawiej. No ale myślę, że cóż to jest sparing, każdy tu próbował i trzeba ten wynik brać przez ten pryzmat różnych rozwiązań, co było widać w naszej drużynie jak i drużynie gospodarzy. – powiedział Stanisław Chomski dla radiogorzow.pl

Menedżer Stali pochwalił postawę młodych zawodników gorzowskiej drużyny, którzy bardzo dobrze zaprezentowali się na leszczyńskim torze, z wyjątkiem Oskara Palucha, który miał kilka problemów we wczorajszym spotkaniu i zapoznał się z nawierzchnią w biegu dwunastym – Cieszy mnie po prostu, że ci młodzi koledzy, jak chociażby Pollestad, Wiktor Jasiński czy Mateusz Bartkowiak potrafili nawiązać walkę ze starszymi kolegami. Ale dużo jest jeszcze u nas mankamentów, jak w każdym zespole, ale po to się robi sparingi, by w ogniu walki sprawdzić to, co ewentualnie może potem zafunkcjonować.

Gdy jechaliśmy rano na sparing, to padał śnieg, ale jechaliśmy z motywacją i wiarą, że ten sparing się odbędzie i się odbył. Tutaj było dużych różnych testów i Szymon Woźniak, Martin Vaculik – u nich raz coś funkcjonowało, raz nie tak jak u gospodarzy. Każdy z nas ma duży materiał do przemyślenia, ale przestrzegam też przed wyciąganiem pochopnych wniosków i popadaniem w hurraoptymizm w niektórych przypadkach. – zakończył Stanisław Chomski dla radiogorzow.pl

Fot. Sandra Rejzner

MAGAZYN ŻUŻLOWY. Kliknij TUTAJ.

Autor tekstu:

Paweł Płóciniak

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *