Stal Rzeszów ma kolejny problem przed inauguracją ligi! Menadżer zabiera głos

Autor: Krzysztof Choroszy
Stal Rzeszów ma kolejny problem przed inauguracją ligi! Menadżer zabiera głos
W najbliższą sobotę, dzień po pierwszych meczach najwyższego poziomu rozgrywkowego, zainaugurowana zostanie Metalkas 2. Ekstraliga. Pierwszym tegorocznym starciem ekstraligowego zaplecza będzie pojedynek Texom Stali Rzeszów z Hunters PSŻ-em Poznań. Rzeszowianie nie mogą jednak w spokoju przygotowywać się do tego spotkania, o czym dla supernowosci24.pl mówił Paweł Piskorz.
Stal Rzeszów w ostatnich dniach nie może narzekać na spokój przy przygotowaniach do sezonu. Do rozgrywek rzeszowianie przystępują bowiem bez swojego lidera. Tai Woffinden po fatalnym upadku w Krośnie przebywa w szpitalu i walczy o powrót do zdrowia. Ważne wsparcie w kierunku Brytyjczyka wysyła jego klub, który mocno angażuje się w leczenie trzykrotnego mistrza świata, co zasługuje na ogormną pochwałę.
Wiadomo już jednak, kto zastąpi Woffindena w składzie Żurawi. Będzie nim David Bellego, który również został zakontraktowany jako zawodnik rzeszowian i teraz otrzyma szansę. Razem z nim Texom Stal Rzeszów pojedzie już w najbliższej kolejce ze Skorpionami. Niestety dla drużyny z Podkarpacia plany na przygotowanie do inauguracji psuje im pogoda, która nie sprzyja w tym tygodniu żużlowcom, którzy od 30 marca nie mieli okazji trenować.
– Można się załamać… Niestety, wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu nie potrenujemy na własnym torze. W poniedziałek w nocy było -6 stopni i tak na dobrą sprawę ten tor wciąż odtaja – mówił dla supernowosci24.pl menadżer Stali Rzeszów.
GKM Grudziądz dominował w sparingu z Moonfin Malesa Ostrów. Pechowy wypadek Gracjana Szostaka
Andrzej Lebiedevs z jasną deklaracją „Chcę być stabilnym zawodnikiem i w domu, i na wyjeździe”
Najbliższe spotkanie będzie bardzo ważne dla zespołu z Rzeszowa. Podopieczni Pawła Piskorza chcą jak najlepiej zainaugurować sezon Metalkas 2. Ekstraligi, a także wesprzeć Taia Woffindena swoimi dobrymi wynikami na torze. Klub robi więc wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do czekającej ich pierwszej kolejki rozgrywek ligowych. W Rzeszowie jest wiara, że uda im się pokonać przeciwności losu i nie myślą nawet o możliwości odwołania spotkania przez potencjalne opady deszczu prognozowane na piątek.
– Nic z tych rzeczy! Chcemy pojechać w sobotę i wygrać dla Taia! Mamy znakomitego toromistrza, który jest w stanie przygotować powtarzalny tor i takiego też spodziewamy się w sobotę. Będzie to bardzo ciężkie spotkanie, bo wiadomo, w jakiej sytuacji się znaleźli. Robimy jednak wszystko, by po tym, co wydarzyło się w Krośnie, podnieść drużynę na duchu i jak najlepiej przygotować się do sobotniego meczu. Mimo tych wszystkich przeciwności – przyznał Paweł Piskorz.
Starcie Texom Stali Rzeszów z Hunters PSŻ-em Poznań planowane jest na sobotę, a pierwszy bieg ma wystartować o godzinie 16:30. Wartym podkreślenia jest fakt kolejnego gestu Stali wobec Taia Woffindena. 20 procent zysków ze sprzedaży biletów zostanie przekazane na leczenie i rehabilitację trzykrotnego mistrza świata.



- Żużel. Pomoc Stanisława Chomskiego nie przyniosła skutków
- Żużel. Były mistrz świata wierzy w sukces beniaminka? „Możemy wprowadzić tutaj team spirit”
- Żużel. Paweł Przedpełski po debiucie w barwach Stali Rzeszów. Nowe doświadczenia dla Polaka
- Żużel. Historia, która wraca, jak bumerang „Nie chciałbym dostać w gębę za to, że zmieniłem barwy klubowe”
- Żużel. Triumfowali na inaugurację. Czy zdołają sprawić kolejną niespodziankę?