Stal Gorzów podjęła decyzję! Prezes przedstawił jej powody
Stal Gorzów podjęła decyzję! Prezes przedstawił jej powody
Stal Gorzów ma za sobą bardzo trudną zimę. Gorzowianie w okresie międzysezonowym zmagali się ze skutkami fatalnego położenia klubu żużlowego i musieli walczyć o przetrwanie. Efektem tego był szereg różnych działań, który na pewno częściowo przyniósł efekt, gdyż otrzymali oni licencję na starty w PGE Ekstralidze. Wiadomo już jednak, że oficjalnie nie przewidują oni zapełnienia dziury w swoim zespole.
W składzie gorzowskiego zespołu doszło do kilku istotnych zmian. Przede wszystkim niespodziewanie drużynę opuścił Szymon Woźniak. Polak przeniósł się do Abramczyk Polonii Bydgoszcz. W jego miejsce sprowadzony został Andrzej Lebiediew. Łotysz otrzymał tym samym kolejną szansę na starty w żużlowej Ekstralidze. Drugim nazwiskiem, którego losy były niejasne, był Jakub Miśkowiak.
Nicki Pedersen w genialnej formie! Z taką wagą zostawał indywidualnym mistrzem świata!
Oficjalnie Unia Leszno wyjeżdża na tor! W tym dniu odbędzie się trening
Zawodnik U24 ostatecznie jednak odszedł z Gorzowa i przeniósł się do Bayersystem GKM-u Grudziądz. Tym samym osłabił żółto-niebieskich, którzy musieli znaleźć zawodnika do lat 24, aby wypełnić regulaminowy obowiązek. Problemem jest jednak fakt, że jednocześnie taki zawodnik musi być Polakiem, gdyż pozwoli on na wypełnienie limitu co najmniej dwóch polskich seniorów w zespole.
Po tym, jak Stal Gorzów pozyskała Lebiediewa w zamian za Woźniaka, parą Polaków w ich składzie byli Miśkowiak i Fajfer. Ten pierwszy również pożegnał się jednak z zespołem, co oznaczało potrzebę szukania polskiego zastępstwa dla byłego mistrza świata juniorów. Wiadomo już, że gorzowski klub żużlowy nie starał się o znalezienie wypełnienia swojego składu, o czym mówił podczas ostatniej konferencji prasowej Dariusz Wróbel.
– Nie przewidujemy dodatkowych transferów. Sytuacja na rynku jest, jaka jest. Można oczywiście wziąć zawodnika na zasadzie „zapchajdziury”, ale to nie ma sensu – wyjaśnił Dariusz Wróbel cytowany przez Telewizję Gorzów.
Tym samym w zespole z Gorzowa znajdzie się trzech juniorów. Oskar Paluch i Hubert Jabłoński będą stanowili o sile formacji młodzieżowej Stali. Z kolei trzeci młodzieżowiec będzie spełniał wymóg posiadania zawodnika U24, a także polskiego seniora. Będzie on zastępowany przez obu podstawowych zawodników do lat 21 poprzez stosowanie rezerw zwykłych.
Umożliwi to tym samym więcej startów młodszym zawodnikom, którzy mają już pewne doświadczenie ze startów w PGE Ekstralidze, a jednocześnie pozwoli zaoszczędzić klubowi, który nie będzie musiał zatrudniać innego polskiego żużlowca U24. Dla zespołu w trudnej sytuacji finansowej, jakim niewątpliwie jest Stal Gorzów, podjęcie takiego ryzyka może się jednak opłacić.



- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”