Sport Żużlowy. Kacper Pludra będzie lepszy od Miśkowiaka? Tak twierdzi jego trener
Sport Żużlowy. Kacper Pludra będzie lepszy od Miśkowiaka? Tak twierdzi jego trener
Innpro ROW Rybnik w tegorocznych rozgrywkach pojedzie w PGE Ekstralidze. Rybniczanie sprawili małą niespodziankę, pokonując Abramczyk Polonię Bydgoszcz w finale Metalkas 2. Ekstraligi. Nie mieli oni jednak łatwej sytuacji na rynku transferowym, a jednym z pozyskanych przez nich zawodników jest Kacper Pludra. Według Piotra Żyto były zawodnik GKM-u może być lepszy od Jakuba Miśkowiaka, który zastąpił go w barwach Gołębi.
Pludra ostatni sezon w roli młodzieżowca miał obiecujący. W PGE Ekstralidze startował na dobrym poziomie, podpierając to znakomitą średnią w U24 Ekstralidze. GKM Grudziądz postanowił dać mu szansę na pozycji U24, ale w ostatnim roku zawodnik zaprezentował się o wiele gorzej i wykręcił średnią biegową na poziomie 0,707. Piotr Żyto widzi w 22-latku jednak potencjał i wierzy, że uda mu się odbudować
– Ambicji można mu pozazdrościć. Chciałem, żeby przyszedł, bo bardzo wierzę w to, że po słabszym sezonie może się odbudować – mówił szkoleniowiec w rozmowie z mediami klubowymi rybnickiej ekipy.
Piotr Żyto miał okazję już współpracować z Kacprem Pludrą. Wszystko za sprawą pracy w Szwecji, gdzie Żyto prowadził między innymi Rospiggarnę Hallstavik. Znajomość zawodnika i jego potencjału mogła wpłynąć na chęć pozyskania go przez ROW. Tak współpracę z Pludrą wspomina Żyto.
– Kacpra znam, bo miałem możliwość współpracy z nim w Hallstavik. Zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Sezon w Grudziądzu nie był dla niego dobry, ale w lidze szwedzkiej, gdzie jeździł bardziej na luzie, robił punkty. Podobał mi się, bo był bardzo zadziorny na torze. Pamiętam taki mecz i bieg, gdzie przyjechał ostatni, startując ze środkowego pola. W Hallstavik nikt z tego pola nie wygrywa, ale Kacper nieźle wyszedł ze startu i liczył, że zrobi coś więcej.
Nie udało się, siada załamany, a ja mu tłumaczę, żeby nie zwieszał głowy, bo jest dobrze spasowany. Mówię: uwierz w siebie chłopie. I tak się stało, że w tym następnym wyścigu pyknął dobrze ze startu i ograł Patryka Dudka. Potem jednak złamał nadgarstek i już nie startował – przyznał.
Kacper Pludra opuścił Bayersystem GKM Grudziądz, gdzie został zastąpiony przez Jakuba Miśkowiaka. Szansę zatrudnienia w PGE Ekstralidze dał mu jednak Innpro ROW Rybnik. W zespole beniaminka najlepszej żużlowej ligi świata Pludra będzie miał okazję do dalszej rywalizacji w elicie. Przy odpowiedniej pracy 22-letni zawodnik może osiągnąć swój potencjał i być lepszy nawet od Jakuba Miśkowiak, jak uważa Żyto
– Nie wycofuję się jednak z tego, co powiedziałem jakiś czas temu. GKM w miejsce Pludry wziął Jakuba Miśkowiaka. A ja uważam dalej, że Pludra, jak się przyłoży, to będzie lepszy od Miśkowiaka.



- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”