„Przyjemne było to spotkanie.” – Kapitan Koziołków ocenia mecz z Częstochową

„Przyjemne było to spotkanie.” – Kapitan Koziołków ocenia mecz z Częstochową
W niedzielę odbyło się rewanżowe spotkanie pomiędzy PLATINUM Motorem Lublina a TAURON Włókniarzem Częstochowa. Gospodarze podchodzili do tego meczu jako faworyci, którzy posiadali 18 punktową zaliczkę. Finalnie Koziołki rozgromiły częstochowskie Lwy 58:32, a swoją cegiełkę do tego przyłożył Jarosław Hampel, który zdobył 8 punktów z bonusem.
W rozmowie z nami Kapitan Żółto-Biało-Niebieskich podsumował przebieg niedzielnego spotkania: „Przyjemne było to spotkanie. Na pewno było mniej stresu, mniej nerwów. Wiedzieliśmy, jaką mieliśmy zaliczkę. Wiedzieliśmy, że jedziemy u siebie i to wykorzystamy tę sytuację.”
Nikt przed początkiem spotkanie nie spodziewał się tak słabej Częstochowy. Kapitan zapytany o rywala, tak się wypowiedział: „W ogóle nie rozmyślaliśmy jak będą prezentować się częstochowianie. Tak bardziej to skupialiśmy się na przygotowaniach, na treningu piątkowym, żeby wszystko po prostu było dobrze poukładane, a to, w jakiej formie są częstochowianie, nie miało dla nas znaczenia.”
Po kontuzji do ścigania wrócili Jack Holder oraz Mateusz Cierniak. Hampel został przez nas zapytany, czy były jakieś obawy o ich formę.
„Myślę, że zawsze jakaś delikatna obawa jest, no bo po takiej przerwie kilkutygodniowej spowodowanej kontuzją czasami jest trudno i ciężko w ten rytm startowy, ale widać, że chłopacy nie mają z tym problemu.”
Kapitan został zapytany, z kim by wolał pojechać finał.
„No bez różnicy. Nie kalkulujemy tutaj, z kim pojedziemy. Po tym rozstrzygnięciu będziemy się bardzo solidnie szykować do meczu finałowego, ale z kim nam przyjdzie jechać, to nie rozmyślałem.”
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”