Prezes Wilków Krosno ocenia zmiany w formacie rozgrywek. Kluby mają powody do obaw

Prezes Wilków Krosno ocenia zmiany w formacie rozgrywek. Kluby mają powody do obaw
Cellfast Wilki Krosno wzmocniły się przed przyszłorocznymi rozgrywkami żużlowymi. Dla wszystkich będą one szczególne, ponieważ zmienia się format zarówno PGE Ekstraligi jak i Metalkas 2. Ekstraligi. Po rundzie zasadniczej nastąpią fazy play-off dla pierwszych czterech ekip oraz play-down dla zespołów na miejscach 5-8. Tak zmiany ocenia prezes krośnieńskiej drużyny Grzegorz Leśniak w rozmowie z ekstraliga.pl.
W Krośnie przed startem sezonu żużlowego praca wre. Nie chodzi tutaj tylko o przygotowania w postaci treningów zawodników, ale również budowę nowej wielofunkcyjnej trybuny, która zastąpi znaną do tej pory trybunę główną. Na krośnieńskim stadionie trwają prace budowlane, a nowa budowla ma być gotowa na sezon 2026. Wilki rozgrywki rozpoczną na wyjeździe, a sam klub wnioskował o to z racji na modernizację obiektu, o czym opowiedział prezes.
– Przed procesem licencyjnym wystąpiliśmy z prośbą o wyznaczenie inauguracji sezonu na wyjeździe ze względu na dalszą modernizację naszego stadionu. Te siedem dni dłużej może być wiosną ważne w kontekście dopięcia kwestii infrastrukturalnych na obiekcie. W sezonie 2025 będziemy jechać bez głównej trybuny, która od stycznia zacznie piąć się w górę. Na chwilę obecną została rozebrana stara trybuna wraz z budynkiem MOSiRU i od stycznia cała ta inwestycja bardzo mocno przyspieszy, po to byśmy dysponowali nową trybuną główną od sezonu 2026 – powiedział dla ekstraliga.pl Grzegorz Leśniak.
Drużyna z Podkarpacia wzmocniła się szczególnie jeśli chodzi o formację krajową. Patryka Wojdyło i Norberta Krakowiaka zastąpił duet złożony z notujących w minionym sezonie dobre wyniki Jakuba Jamroga i Tobiasza Musielaka. Ponadto role zawodnika U24 pełnić będzie utalentowany Mathias Pollestad wypożyczony z ebut.pl Stali Gorzów. Grzegorz Leśniak stawia jasne cele na zbliżające się rozgrywki.
– W nadchodzącym sezonie dajemy sobie za cel miejsce w fazie play-off, czyli co najmniej półfinał Metalkas 2. Ekstraligi, a wiemy, że tam może zdarzyć się wszystko. Ostatnie sezony dobitnie pokazały, jak nieprzewidywalne to są rozgrywki, bo my awansowaliśmy do PGE Ekstraligi w 2022 roku, kończąc fazę zasadniczą na trzecim miejscu, a w tym roku awansował Innpro ROW Rybnik, na którego mało kto stawiał, co pokazuje, jak bardzo nieobliczalne są to zmagania – przyznał prezes Wilków Krosno.
W nadchodzących rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi, ale również PGE Ekstraligi, w życie wejdzie nowy format zmagań. Zostało ogłoszone to już ponad rok temu, a przez ten czas podział na play-off i play-down zebrał zarówno zwolenników jak i przeciwników. Obie grupy wymieniają różne argumenty. Co na temat tych zmian sądzi prezes Cellfast Wilków Krosno?
– Nowy system rozgrywek ma w sobie wiele pułapek i jest bardzo atrakcyjny dla kibiców, ale jednocześnie niebezpieczny dla klubów, ponieważ jest w nim sporo nowości. Zespół, który wygra kilka spotkań i uzyska niezły dorobek punktowy kończąc fazę zasadniczą na piątym miejscu może spaść z ligi w fazie play-down – odpowiedział Grzegorz Leśniak.
Cellfast Wilki Krosno sezon Metalkas 2. Ekstraligi rozpoczną na wyjeździe, rywalizując z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski. Później czeka ich domowe starcie z Fogo Unią Leszno, a w trzeciej kolejce również przed własną publicznością podejmą Hunters PSŻ Poznań.



- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”