Polonia Bydgoszcz wygrywa, ale wciąż nie ma „swojego” toru. Zawodnicy narzekają na nawierzchnię

Polonia Bydgoszcz wygrywa, ale tor nadal jest zagadką

Abramczyk Polonia Bydgoszcz wygrała trzeci mecz w sezonie, ponownie na własnym torze przy ul. Sportowej. Choć wynik 49:41 z Wilkami Krosno wygląda solidnie, to styl, w jakim przyszło to zwycięstwo, znów pozostawia pytania. W oczy rzuca się przede wszystkim problematyczna nawierzchnia toru, z którą bydgoszczanie nadal nie potrafią się w pełni uporać.

To już drugi raz, gdy Polonia Bydgoszcz na własnym obiekcie wygrywa tym samym wynikiem – wcześniej z Texom Stalą Rzeszów. W obu przypadkach nie były to jednak zwycięstwa bezproblemowe. Zawodnicy musieli się mocno natrudzić, a tor – zamiast być atutem gospodarzy – staje się wciąż niewygodną niewiadomą.

Co się dzieje z torem w Bydgoszczy?

Powód trudności? Zimą na torze przy Sportowej przeprowadzono budowę odwodnienia liniowego. Prace te miały na celu poprawę warunków nawierzchni, ale efektem ubocznym stała się jej zmiana, której żużlowcy jeszcze nie opanowali.

To szczególnie ważne w kontekście całego sezonu, bo terminarz Abramczyk Polonia Bydgoszcz wskazuje, że w najbliższych tygodniach czekają ich kolejne domowe mecze. Jeśli nawierzchnia nie zostanie opanowana, każdy pojedynek na własnym torze może okazać się trudną przeprawą.

Prezes klubu, Jerzy Kanclerz, przypominał jeszcze przed meczem z Wilkami, że nie było zbyt wiele czasu na przygotowanie nawierzchni po zakończeniu robót.
– Wszyscy wiedzą, że po budowie odwodnienia liniowego mieliśmy mało czasu, by przygotować nawierzchnię do sezonu – mówił. – Przed Kryterium Asów nie chcieliśmy ryzykować i ściągnęliśmy sporo mokrej nawierzchni. Po meczu ze Stalą Rzeszów ten materiał, przesuszony, oczyszczony, wrócił na tor. Mam nadzieję, że będzie lepiej, zobaczymy, jak będzie na treningach – dodał.

Zawodnicy nie czują się pewnie

Problemy z nawierzchnią zauważają też sami zawodnicy, którzy – mimo wygranych – nie są zadowoleni z warunków do jazdy. Po meczu z Wilkami głos zabrał Krzysztof Buczkowski, który wyraźnie podkreślił, że tor wymaga jeszcze pracy.
– Tor wymagał dziś od nas dużo wysiłku, dobrego spasowania i dużo panowania nad motocyklem – przyznał. – Potrzeba jeszcze czasu, by ten tor był „swój”. Ścieżki jazdy były inne niż zwykle, nadal nie możemy dojść do tego, co było w ubiegłym roku. Póki co, działamy więc intuicyjnie i dużo trenujemy – tłumaczył dla pomorska.pl

Te same odczucia ma również trener drużyny, Tomasz Bajerski.
– Tor rzeczywiście nie jest przez nas jeszcze do końca „przeczytany” po tych zimowych pracach – przyznał szkoleniowiec, który od początku sezonu stara się znaleźć najlepsze rozwiązania dla swojego zespołu.

Czas ma działać na korzyść

Zawodnik Abramczyk Polonia Bydgoszcz, Szymon Woźniak, również nie owijał w bawełnę.
– Jeszcze dużo intensywnych prac nad tą nawierzchnią przed nami. To jeszcze nie jest nasz docelowy tor. Cały czas się na nim meblujemy, ale myślę, że czas będzie działał na naszą korzyść – zaznaczył.

To właśnie czas ma być sprzymierzeńcem Polonii Bydgoszcz. Drużyna wygrywa mecze u siebie, co niewątpliwie cieszy, ale nie ma jeszcze tej pewności i przewagi, jaką dawał jej tor w poprzednich sezonach. Obecnie każde spotkanie przy Sportowej jest nie tylko pojedynkiem z przeciwnikiem, ale też – a może przede wszystkim – z samym torem.

Dla kibiców to także znak zapytania. Nie brakuje głosów, że chcieliby, by tor Polonii Bydgoszcz wrócił do wcześniejszego stanu. Zwłaszcza że terminarz Polonii Bydgoszcz przewiduje kolejne spotkania, na które już sprzedawane są bilety na Polonię Bydgoszcz. Emocji więc nie zabraknie – pytanie tylko, czy tor w końcu stanie się sprzymierzeńcem gospodarzy.

• Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
• Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
• Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
• Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta
• Moonfin Malesa Ostrów ogłasza kolejny transfer! Jest następny powrót do klubu w tym okienku