Polonia Bydgoszcz pokonuje Wilki Krosno w pierwszym starciu półfinałowym! [relacja]
Polonia Bydgoszcz pokonuje Wilki Krosno w pierwszym starciu półfinałowym! „Gryfy” mocno przybliżają się do awansu do wielkiego finału Metalkas 2. Ekstraligi
Abramczyk Polonia Bydgoszcz wygrywa pierwszy półfinał! Bydgoszczanie, pomimo dość trudnego i wymagającego toru w Krośnie, pokonali miejscowe Wilki 49:41. Bardzo dobre zawody pojechał Tom Brennan, notując 12 oczek. Dzięki temu „Gryfy” dość mocno przybliżyły się do awansu do wielkiego finału Metalkas 2. Ekstraligi, w którym już niebawem mogą spotkać się z wygranym z pary FOGO Unia Leszno – Texom Stal Rzeszów.
Nicki Pedersen problemem ROW-u! Potrzebują zmian
Od mocnego uderzenia pierwsze niedzielne spotkanie rozpoczęła Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Przyjezdni pokonali parę Wilków 5:1, jednak dość mocno pomógł im w tym defekt, jadącego na drugiej pozycji Kennetha Bjerre. Chwilę później krośnieńscy młodzieżowcy zdołali za to odbić pałeczkę i momentalnie doprowadzili do remisu w meczu.
W gonitwie trzeciej doszło natomiast do pierwszego tego dnia upadku. Z torem zapoznał się Jakub Jamróg, który po kontakcie z Tomem Brennanem, po chwili namysłu arbitra zawodów, został wykluczony z powtórki wyścigu. Taki przebieg spraw został sprawnie wykorzystany przez bydgoszczan, ponieważ triumfowali oni 4:2 dzięki skutecznej szarży Brytyjczyka, ponownie obejmując prowadzenie. Sytuacja z wynikiem bywała dość przewrotna i dawała o sobie znać – na zakończenie pierwszej serii startów ekipa z Krosna niespodziewanie pokonała podwójnie Krzysztofa Buczkowskiego i to „Wataha” zjeżdżała na przerwę z minimalną przewagą (13:11).
W kolejnej części spotkania bardzo groźny wypadek zanotował Dimitri Berge. Francuz z pełnym impetem wpadł w bandę na pierwszym łuku, co momentami przypominało zdarzenie z udziałem Taia Woffindena z początku sezonu. Na szczęście dmuchawce były tym razem wkopane zdecydowanie lepiej, a sam Berge po kilku minutach wstał i udał się do parku maszyn. W powtórce lider Wilków nie był w stanie włączyć się do walki, przez co „Gryfy” triumfowały 5:1. Na zamknięcie tego segmentu zawodów Mathias Pollestad wraz z Tobiaszem Musielakiem pokonali jeszcze Oleksandra Łoktajewa 4:2 i w efekcie po siedmiu biegach mieliśmy kolejny remis (21:21).
Po przerwie kolejny bardzo mocny cios zadała para gości. Dość niemrawy Berge ponownie nie zdołał wmieszać się w rywalizację o więcej niż jedno oczko, zaś świetni na starcie Huckenbeck i Buczkowski niezwykle pewnie dowieźli podwójną wygraną. Chwilę później duet Woźniak-Brennan jeszcze powiększył dystans nad krośnieńskim zespołem, co koniec końców dało przyjezdnym sześć oczek przewagi po trzeciej serii startów.
Trwające stosunkowo długo prace konserwacyjne na torze nie przyniosły dobrych efektów dla Wilków Krosno. Gospodarze nie byli w stanie odrabiać strat, a szczególnie boleśnie odczuli jedyną w tej części porażkę – miała miejsce w biegu dwunastym. W nim Tom Brennan oraz, dość sensacyjnie, Bartosz Nowak ograli na starcie jadących z rezerw Williama Drejera i Piotra Świercza 5:1. To w efekcie dało „Gryfom” otwartą furtkę do meczowego zwycięstwa, które niespełna 5 minut później stało się faktem.
Wyścigi nominowane nie miały już wpływu na to, kto wygra ten mecz, a jedynie ustalały wysokość porażki Cellfast Wilków Krosno. Niestety ostatnia faza tego pojedynku nie rozpoczęła się zbyt dobrze, bowiem na tor upadło aż trzech zawodników. Najdłużej pozostawał na nim Tobiasz Musielak, który najbardziej odczuwał skutki tej fatalnej kolizji. Na szczęście cała trójka była zdolna do dalszej jazdy i dała nam prawdziwe show! W głównej roli znalazł się tym razem Musielak, przeprowadzający świetne akcje na dystansie. Polak minął Krzysztofa Buczkowskiego oraz Kaia Huckenbecka, przedarł się z trzeciej pozycji na pierwszą i zaprezentował nam najciekawszy wyścig tego dnia.
W ostatniej odsłonie rywalizacji krośnieńsko-bydgoskiej ponownie pod taśmą pojawił się Tobiasz Musielak i to właśnie on najlepiej poradził sobie w najsilniejszej obsadzie zawodów. Polski zawodnik pomknął po trzy oczka, zaś jego kolega z pary, Mathias Pollestad, po wymagającej walce zdołał obronić trzecią lokatę, dzięki czemu to Wilki sięgnęły po biegowy triumf. Mimo wszystko to Polonia wyjechała z podkarpacia w lepszych humorach, zgarniając na swoje konto cenną wygraną w stosunku 49:41.
Punktacja:
Cellfast Wilki Krosno 41
9. Mathias Pollestad – 10 (1,3,0,3,2,1)
10. Tobiasz Musielak – 12+1 (2*,1,2,1,3,3)
11. Kenneth Bjerre – 0 (d,d,-,-)
12. Jakub Jamróg – 5 (w,3,2,0,0)
13. Dimitri Berge – 3 (2,0,1,-,-)
14. Piotr Świercz – 6+1 (2*,3,0,1)
15. Jakub Wieszczak – 4 (3,1,-)
16. William Echardt Drejer 1+1 (1*,0)
Abramczyk Polonia Bydgoszcz 49
1. Szymon Woźniak – 9+2 (3,2*,3,1*,0)
2. Tom Brennan – 12 (3,3,1,3,2)
3. Kai Huckenbeck – 9+3 (2*,1,2*,3,1*)
4. Krzysztof Buczkowski – 10 (1,2,3,2,2)
5. Oleksandr Łoktajew – 6 (1,2,3,w)
6. Kacper Andrzejewski – 0 (0,0,0)
7. Bartosz Nowak – 3+1 (1,0,2*)
8. Emil Maroszek
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”
