Paweł Przedpełski wypowiedział się na temat poprawy względem słabego występu we Wrocławiu
Paweł Przedpełski wypowiedział się na temat poprawy względem słabego występu we Wrocławiu
W piątkowym meczu PGE Ekstraligi, w którym For Nature Solutions Apator Toruń podejmował u siebie Celfast Wilki Krosno, dobrze zaprezentował się Paweł Przedpełski. Polak w 4 wyścigach zdobył 8 punktów z 3 bonusami, zdecydowanie, poprawiając się względem ostatniego spotkania we Wrocławiu, gdzie Przedpełski nie zdobył żadnego „oczka”.
Tai Woffinden zostanie ukarany przez KOL? Jest oficjalne stanowisko komisji
Podczas meczu 28-latek udzielił wywiadu dla Eleven Sports, w którym wypowiedział się na temat swojego występu we Wrocławiu. Zawodnik Apatora mówił, że nie wyszło mu to spotkanie, ale temat tego uważa za zamknięty, ponieważ było to już jakiś czas temu, jeździł on też w innych zawodach i chce teraz skupić się na tym, co przed nim.
„Na pewno to był gdzieś tam wypadek przy pracy, ale zbyt wiele nie będę się nad tym rozwodził, bo generalnie nie ma o czym rozmawiać, jeśli chodzi o ten temat. Dzisiaj jest dla mnie kolejne spotkanie, to było dwa tygodnie temu, więc dawno temu, po drodze były już Szwecję i inne zawody. To co było zostawiam z tyłu, to spotkanie wymazuję, i to tak dosyć mocno na kartce i zaczynam świeże ściganie” – powiedział Paweł Przedpełski w wywiadzie dla Eleven Sports.
Polak nie może zaliczyć do udanych obecnego sezonu, gdyż nie prezentuje on poziomu, jak w swoich najlepszych latach. W wielu meczach to właśnie punktów Przedpełskiego między innymi brakowało, w meczach przegranych przez Apator. 28-latek ma obecnie dopiero 36. średnią w całej lidze, lecz być może mecz z ekipą z Krosna przyniesie poprawę zawodnikowi.
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”