Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Patryk Dudek po meczu z Włókniarzem. „Mamy dwa punkty”

Fot. Marta Astachow
📅 7 maja 2025    🕒 15:25    ⏱ 3 min czytania

Patryk Dudek po meczu Torunia z Włókniarzem. Lider gospodarzy komentuje remis i atmosferę spotkania

W piątkowy wieczór byliśmy świadkami jednego z najbardziej emocjonujących meczów w obecnym sezonie żużlowym. W ramach czwartej kolejki PGE Ekstraligi zmierzyły się drużyny Pres Grupa Deweloperska Toruń oraz Krono – Plast Włókniarz Częstochowa. Zawody odbywały się na toruńskiej Motoarenie. Oba zespoły przystępowały do rywalizacji w podobnych nastrojach. Torunianie rozpędzeni po pokonaniu ROW-u Rybnik pewnie chcieli przypieczętować kolejne zwycięstwo. Włókniarz Częstochowa zaś poprzednio pokonał drużynę Stali Gorzów.

Jarosław Hampel szczerze po derbach: „Tego elementu mi ostatnio bardzo brakuje”

Stal Rzeszów wygrywa braterski pojedynek. Gomólski po meczu z Ostrowem

„Najważniejsze są punkty do tabeli. Mamy je po dzisiaj dwa, więc jedziemy dalej.” – Patryk Dudek

Mecz pełen zwrotów akcji. Toruń traci przewagę w końcówce

Mecz był pasjonujący dla każdego fana żużla. Początkowo wydawało się, że gospodarze będą mieli przed sobą łatwe zadanie. Potem jednak nastąpiła całkowita zmiana biegu wydarzeń. Za sprawą rewelacyjnego Piotra Pawlickiego oraz Jasona Doyla, Włókniarz Częstochowa odrobił stratę i przed biegami nominowanymi, na tablicy wyników widniał remis.

– Taki mamy żużel. Jest dosyć nieprzewidywalnie. Ciężko tu coś nowego powiedzieć. Dla kibiców fajnie, że tyle się działo, a wynik trzymał w napięciu do końca. – skomentował w pomeczowej mixzone Patryk Dudek

Słabszy Sajfutdinow, przeciętny Michelsen – liderem Dudek

Wielu oglądających piątkowe starcie mogło być zdziwionych, w jaki sposób torunianie tak łatwo dali sobie wybić tak wysokie prowadzenie. Końcowo jednak można mówić o lekkiej słabości podopiecznych Piotra Barona. Bardzo przeciętne spotkanie odjechał Emil Sajfutdinow, zaś problemy można było dostrzec u innych zawodników. Mikkel Michelsen również nie ustrzegł się błędów, zaś najmniej pretensji można mieć zdecydowanie do Patryka Dudka, który końcowo zdobył najwięcej punktów dla gospodarzy.

– Nie jeździliśmy tutaj dwa tygodnie. Było duszno. Trochę nie pasowały te opcje na których jechaliśmy z Betard Spartą Wrocław. Do domu wracamy jednak no w dobrych nastrojach. Mamy te dwa punkty jakąś zaliczkę przed rundą rewanżową. Najważniejsze są punkty do tabeli, my mamy je po dzisiaj dwa, więc jedziemy dalej. – podsumował w mixzone Dudek

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami

Autor tekstu:

Karol Kołcz

Fan żużla, pochodzący ze stolicy Dolnego Śląska. Pasjonat speedwaya w wykonaniu Australijczyków. Sport w sercu od najmłodszych lat.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *