„Wiara w drużynie jest i będzie do samego końca.” – Oskar Fajfer po meczu w Krośnie
„Wiara w drużynie jest i będzie do samego końca.” – Oskar Fajfer po meczu w Krośnie
Skazany przez wszystkich na pożarcie Start Gniezno napsuł w niedzielne popołudnie sporo krwi faworyzowanym Wilkom Krosno. Ostatecznie jednak gnieźnianie przegrali to spotkanie i spadli na samo dno tabeli eWinner 1 Ligi Żużlowej. Jednym z wyróżniających się zawodników w całym spotkaniu był Oskar Fajfer, którego poprosiliśmy o pomeczową wypowiedź.
O meczu: Powiem szczerze, że najgorzej się przegrywa mecze w takim stosunku jak my dzisiaj niż jakbyśmy dostali do trzydziestu. Jest ogromny niedosyt, bo czułem, że ten mecz można było wygrać. Oczywiście było to bardzo ciężkie spotkanie, bo rywal jest znakomity zwłaszcza na swoim torze i mają świetnych zawodników. U nas zdecydowanie zabrakło dziś Szymka Szlauderbacha i myślę, że jego obecność zdecydowanie ułatwiła, by nam walkę i zrobiła różnicę w dzisiejszym spotkaniu. Cóż po prostu życie daje nam kolejnego kopa w tyłek w tym roku i pokazuje, że nie możemy mieć za łatwo. Chcę podkreślić, że pozostanie ogromny niedosyt po tym meczu, ale na pewno się nie załamujemy i walczymy dalej. Wierzymy, że to wszystko (utrzymanie) jest jeszcze wykonalne.
O zdecydowanie lepszej postawie Startu na wyjazdach: Cały czas dręczy mnie ta jedna myśl… Dlaczego jeździmy lepiej na wyjazdach, niż na własnym domowym torze, gdzie przegrywamy nie raz do trzydziestu, trzydziestu pięciu. Nie ukrywam, że pomimo tego, że „oram” na tym torze dzień w dzień to i tak na wyjazdach idzie mi lepiej, co jest bardzo zaskakujące.
O walce o utrzymanie: Na pewno gdzieś trzeba wyciągnąć wnioski, bo wiemy, że zostały nam dwa mecze, w Łodzi i w Gnieźnie i na pewno trzeba te mecze wygrać. Uważam, że jest to realne, dlatego nie poddajemy się i podchodzimy do tych meczów na 100% naładowani. Liczymy, że na te ostatnie mecze dołączy do nas Szymek i nas wesprze. Wiara w drużynie jest i będzie do samego końca.
fot. Natalia Gotter
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”