Oceny pomeczowe. Kasprzak pozbawił Wilki nadziei, we Włókniarzu zawiódł lider

Oceny pomeczowe. Kasprzak pozbawił Wilki nadziei, we Włókniarzu zawiódł lider
Rozpoczynamy przyznawanie ocen pomeczowych poszczególnym zawodnikom w ekstraligowych spotkaniach. Zostają one przyznane w sześciostopniowej, szkolnej skali. Na jakie noty naszym zdaniem zasłużyli zawodnicy Cellfast Wilków oraz Tauron Włókniarza? W częstochowskiej ekipie jest „jedynka”!
Pewna wygrana Włókniarza w Krośnie. Dwóch zawodników Wilków niezdolnych do dalszej jazdy [RELACJA]
Skala ocen: 1-6
Cellfast Wilki Krosno:
Krzysztof Kasprzak: 2-
Popularny „KK” zdobył trzy punkty w czterech wyścigach. Tak naprawdę w każdym swoim starcie był piekielnie wolny. Do tego to on był sprawcą wypadku w jedenastym biegu, którym wykluczył z dalszego udziału w spotkaniu nie tylko siebie, ale również Vaclava Milika. Ocenę minimalnie jednak podwyższamy za indywidualne zwycięstwo, choć przywiezione w ogromnych bólach, blokując kolegę z pary, który w skutek tego stracił w tym biegu drugą pozycję.
Andrzej Lebiediew: 4
Łotysz pokazał się w czwartkowy wieczór z dobrej strony. Zapisał przy swoim nazwisku dwa indywidualne zwycięstwa, a gdyby Krzysztof Kasprzak był w biegu numer siedem trochę szybszy, mógłby dopisać również „dwójkę” z bonusem. Niestety dla niego sprawy potoczyły się wówczas inaczej. Niemniej jednak jedenaście „oczek” w sześciu startach wstydu na pewno mu nie przynosi.
Mateusz Świdnicki: 1
Nie ma za bardzo, co się rozpisywać. Wszyscy wiemy, jak wygląda w tym roku dyspozycja Mateusza Świdnickiego i czwartkowy mecz nie był niestety wyjątkiem. W pierwszym biegu Świdnicki przywiózł za swoimi plecami Kasprzaka, a w drugim i ostatnim swoim starcie, był już na mecie czwarty, bez nawiązania jakiejkolwiek walki. Później zastępowany przez kolegów.
Vaclav Milik: 3
Czech na początku spotkania zdecydowanie nie błyszczał. Niemniej jednak pokonał Maksyma Drabika w trzecim wyścigu. W drugiej serii dał się jednak pokonać 5:1 parze Miśkowiak-Woryna. Potem jednak zaimponował, mijając na przeciwległej prostej i zakładając na wejściu w łuk Michelsena. Mogło się wydawać, że Milik wraca na dobre tory, na których znajdował się w meczu ze Spartą. Niestety tego nie dowiedzieliśmy się, ze względu na to, że Czech padł ofiarą błędu Krzysztofa Kasprzaka.
Jason Doyle: 4-
Na pewno nie był to wybitny występ Doyla. Od lidera drużyny oczekuje się więcej. Przegrał z Madsenem, Woryną (z oboma dwukrotnie) i z Michelsenem. Na plus to, że był w stanie odgryźć się Worynie w ostatnim wyścigu dnia, choć wtedy było już za późno na odmienienie losów meczu.
Krzysztof Sadurski: 4
Przywiózł za swoimi plecami Miśkowiaka (dwukrotnie) oraz Michelsena. Tego pierwszego mógł pokonać również trzeci raz (a chronologicznie pierwszy), lecz nie wytrzymał naporu 22-latka w czwartym wyścigu. Był wykorzystywany do granic możliwości (sześć startów) i nie zawodził. Zgromadził przy swoim nazwisku 8 punktów z dwoma bonusami. Ocena nie może być jednak wyższa, ze względu na przegranie biegu juniorskiego z Kajetanem Kupcem. Sadurski w ogóle nie nawiązał wówczas walki z młodym zawodnikiem Włókniarza.
Denis Zieliński: 2
Zdobył dwa punkty w wyścigu juniorskim i to by było na tyle. Dwukrotnie przegrał bezpośredni pojedynek z Kajetanem Kupcem. Na plus pokonanie Karczewskiego, choć w czwartkowy wieczór nie było to ciężkie zadanie.
Tauron Włókniarz Częstochowa:
Leon Madsen: 5
Występ Madsena na „piątkę”. Nie zakończył spotkania z kompletem, ponieważ zawalił start do dziewiątego wyścigu. Na trasie minął Kasprzaka, ale dziwne byłoby, gdyby tego nie uczynił. Lebiediewa jednak nie udało mu się dogonić. Poza tym bezbłędny, zrobił swoje.
Maksym Drabik: 3+
Niemrawy, by nie powiedzieć po prostu słaby, początek spotkania. Potem było już jednak dużo lepiej. Maksym miał jednak dość łatwy układ biegów w drugiej części spotkania. W dwunastej odsłonie ścigania był jedynym seniorem pod taśmą, a w biegu czternastym ponownie mierzył się z Krzysztofem Sadurskim. Mimo wszystko był zdecydowanie szybszy niż w dwóch pierwszych startach.
Kacper Woryna: 4+
Rybniczanin był niepokonany po trzech seriach startów. W wyścigu trzynastym stracił pierwsze punkty, ale należy docenić ładną akcję, dzięki której minął wówczas Doyla. Ocenę jednak obniżamy ze względu na wyścig piętnasty, w którym Woryna był już wyraźnie wolniejszy i Australijczyk wyrównał z nim rachunki, a następnie odjechał mu na bardzo dużą odległość. Polak zdołał na oparach mocy swojego sprzętu dojechać przed Lebiediewem.
Jakub Miśkowiak: 3-
Ciężki do oceny występ „Miśka”. W pierwszym starcie na plus wywalczenie drugiego miejsca po walce z Krzysztofem Sadurskim. Rzadko oglądamy takie akcje w wykonaniu Kuby. Potem jednak przegrał z juniorem gospodarzy aż dwukrotnie. W międzyczasie jednak zaliczył świetny bieg piąty, w którym podwójnie wygrał z Kacprem Woryną. Rywalami byli jednak Świdnicki i nieprzebudzony jeszcze Milik. Mimo wszystko punktowo zawodnik U-24 swoje minimum zrobił.
Mikkel Michelsen: 3
Forma Duńczyka w ostatnich tygodniach mocno faluje. Co dziwniejsze, dzieje się to nie tylko z meczu na mecz, ale również z wyścigu na wyścig. Po „trójce” w trzynastym wyścigu wydawało się, że Duńczyk będzie już nieuchwytny w wyścigu nominowanym, a tymczasem w nim przyjechał ostatni i przegrał z Krzysztofem Sadurskim. Tragedii nie było, ale był to występ daleki od ideału.
Franciszek Karczewski: 1
Najgorszy występ 17-latka w tym sezonie PGE Ekstraligi. Zero punktów na koncie i fatalna dyspozycja sprzętowa. Karczewski nie potrafił nawet zbliżyć się do swoich nieco starszych kolegów w biegu juniorskim. Oprócz tego popełniał błędy na pierwszym łuku. Występ do jak najszybszego zapomnienia.
Kajetan Kupiec: 4
Bardzo udany mecz Kajtka. Pojechał tylko trzy programowe biegi, ale zrobił to, co do niego należało. Bieg juniorski ku zaskoczeniu wielu wygrał, a potem również pokonał Denisa Zielińskiego w dwunastym wyścigu.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”