Nowy nabytek Stali Rzeszów będzie jednym z lepszych w lidze?! „Ja wiem, co robię”

Autor: Marcel Drozdowski
Nowy nabytek Stali Rzeszów będzie jednym z lepszych w lidze?! „Ja wiem, co robię”
Nowe otwarcie i powrót do elity, a może kompletne rozczarowanie? Patrząc na średnie biegopunktowe, Paweł Przedpełski z sezonu na sezon prezentował się coraz gorzej, kończąc minione rozgrywki z wynikiem 1,400 pkt/bieg. W efekcie, wychowanek KS Apatora Toruń musiał opuścić zarówno macierzysty klub, jak i PGE Ekstraligę i szukać swojego miejsca w Metalkas 2. Ekstralidze. Ostatecznie 29-latek trafił na podkarpacie, gdzie będzie reprezentować barwy Texom Stali Rzeszów. Czy Przedpełski zdoła odbudować się w Rzeszowie?
Apator Toruń rozbija PSŻ Poznań. Junior Skorpionów zaskoczył
Żużel. Bartosz Bańbor gotowy na nowy sezon! „Staram się wykorzystywać każdą możliwą okazję do treningu”
Poza fanami toruńskiego klubu, Polak raczej nie ma zbyt wielu zwolenników. Mówi się, że nie jest on „tytanem pracy”, a jego kontrakt w Rzeszowie nazwano „zesłaniem na Sybir”. Sam zawodnik w wywiadzie dla podkarpacielive.pl nie przejmował się jednak takimi opiniami, komentując je w następujący sposób: – Nie wpływa to na mnie ani w sposób motywujący, ani demotywujący. Jeśli ktoś ma czas i chęć, by pisać takie rzeczy, to szczerze mu współczuję. Ja wiem, co robię, jak się przygotowuję i jakie kroki podejmować, by być lepszym zawodnikiem. Pozdrawiam autora tych słów i życzę mu wszystkiego dobrego!
Poza tym, Przedpełski odniósł się również do kwestii sprzętowych oraz do przygotowań do nadchodzącego sezonu: – Przez zimę było sporo pracy nad sprzętem. Moi mechanicy wykonali kawał dobrej roboty, że wszystko było gotowe na czas i dopracowane w każdym szczególe. Jesteśmy uzbrojeni i gotowi do walki (…) Każdy kolejny rok sprawia, że ta przerwa zimowa wydaje się coraz krótsza. Przygotowywałem się w podobnym trybie, z tymi samymi trenerami, bo taki system dobrze mi się sprawdza. Myślę, że okres przygotowawczy przepracowałem solidnie i mam nadzieję, że to przełoży się na dobre wyniki w sezonie.
Jak dobrze wiadomo, większość swojej zawodniczej kariery Przedpełski spędził na torze w Toruniu, który zna, jak mało kto. Teraz przyszedł jednak czas na nowe wyzwanie, jakie stawia przed nim rzeszowski owal. Jak po pierwszych jazdach na domowym obiekcie Texom Stali Rzeszów czuł się 29-latek? – Na początku treningi służą głównie do sprawdzenia sprzętu i znalezienia optymalnych linii jazdy. Dla mnie to też okazja, by się oswoić z torem, bo wcześniej nie miałem zbyt wielu okazji, by się tu ścigać. Cieszę się, że mogliśmy popracować przez ostatnie dni, a pogoda była ku temu sprzyjająca.
W ubiegłym sezonie klub z Rzeszowa zakończył zmagania w Metalkas 2. Ekstralidze na 7 miejscu. Teraz, po ściągnięciu Taia Woffindena, Pawła Przedpełskiego czy Keynana Rew, włodarze liczą na zdecydowanie lepszy rezultat. Pierwszy test dla odmienionej drużyny z województwa podkarpackiego nadejdzie 12 kwietnia, kiedy to rzeszowianie zmierzą się przed własną publicznością z Hunters PSŻ-em Poznań.



- Żużel na żywo. Czas na start rywalizacji na Startym Kontynencie! Gdzie oglądać półfinał IME U19?
- Żużel. Antoni Kawczyński o wsparciu Lamberta „Zdziwiłem się, że jestem przed Robertem”
- Żużel. Znana długość przerwy lidera Unii Leszno! Australijczyk przeszedł operację
- Liga angielska. Witches uciekają Lwom w końcówce! Ipswich wywozi wygraną z gorącego terenu
- Żużel. Czy Włókniarzowi grozi spadek? Niekorzystne statystyki dla częstochowian