Motor Lublin ponownie zwycięża, a Dominik Kubera testuje przed play-off „Każdy bieg jest dla mnie testem”
Autor: Krzysztof Choroszy
Motor Lublin ponownie zwycięża, a Dominik Kubera testuje przed play-off „Każdy bieg jest dla mnie testem”
W piątek odbyło się tylko jedno spotkanie PGE Ekstraligi. Orlen Oil Motor Lublin podejmował u siebie Fogo Unię Leszno. Lublinianie od samego początku wyraźnie zaznaczyli swoją przewagę i mimo tego, że w drugiej części spotkania Unia poradziła sobie bardzo dobrze, to udało im się odnieść zwycięstwo 55:35. Swój wkład w wynik drużyny włożył również Dominik Kubera.
Polak zapisał na swoim koncie 10 punktów, co było jednym z najlepszych wyników indywidualnych w drużynie. Tylko raz jednak udało mu się przywieźć do mety trzy punkty, co nie zmieniło faktu, że był on zadowolony ze swojego występu pod kątem wniosków, jakie udało mu się wyciągnąć związanych ze sprzętem i jego funkcjonowaniem. W pomeczowej mix-zone zdradził, jak spotkanie wyglądało z jego perspektywy.
– Może po punktach tak tego nie widać, ale generalnie bardzo jestem zadowolony z dzisiejszego meczu, bo po pierwszych dwóch wyścigach odstawiłem jeden motocykl, wziąłem drugi, którego nie udało mi się do końca dopasować, który nie pracował tak, jakbym chciał, więc to jest dla mnie bardzo dobra informacja i może dobra nie dlatego, że przegrywałem, ale dużo wniosków po tym meczu wyciągnąłem i wiem, że na pewno ta jednostka tutaj nie pojeździ, a ten pierwszy motor, który jechał dwa pierwsze biegi, to bardzo fajnie się na nim czułem, jeszcze do lekkiej regulacji, ale muszę teraz jeździć i sprawdzać wszystko, co mam, bo tej bazy nie mam na razie za bogatej – wspomniał na antenie Eleven Sports 1 Dominik Kubera.
Wielkimi krokami zbliżamy się do najważniejszej fazy sezonu. Już w tym miesiącu rozpocznie się bowiem faza play-off. Zawodnicy najlepszych drużyn chcą więc być przygotowani jak najlepiej na mecze, które rozstrzygną o tym, kto zostanie Drużynowym Mistrzem Polski. Nie inaczej jest u Dominika Kubery, u którego ostatnio doszło do zmian sprzętowych. Teraz wykorzystuje on każdą okazję do testowania.
– Tak naprawdę cały mój ostatni czas, czy to treningi, czy zawody, to jest testowanie i zbieranie bazy, ale, kto jeździ na żużlu, ten wie o tym, że drastyczna zmiana w szczycie sezonu wymaga dużej ilości czasu, zrozumienia i połapania tego wszystkiego. Czasem to zajmuje pół roku, rok, a czasem nawet lekko dłużej, a ja staram się na maksa ten czas skracać i dlatego nawet Ekstraliga, te zawody i każdy bieg jest dla mnie testem – powiedział w pomeczowej mix-zone.
Od spotkania w Toruniu, kiedy Orlen Oil Motor Lublin przegrał z tamtejszym Apatorem, występy Dominika Kubery nie są tak błyskotliwe, jak można byłoby się tego spodziewać. Można było zauważyć, że notował on wyniki, które nie satysfakcjonowały go. 25-latek nie ma zamiaru rozpaczać nad takimi wydarzeniami, gdyż jak sam mówi, jest to dla niego okazja do wyciągnięcia wniosków.
– Wiadomo, że jak nie idzie, to się denerwujemy. Staramy się szukać przyczyny, bo każde niepowodzenie, każda gorsza chwilowo dyspozycja nas czegoś uczy i staramy się bardziej wyciągać z tego wnioski, niż się złościć – przyznał żużlowiec.
Spotkanie przeciwko Fogo Unii Leszno było kolejnym zwycięstwem dla „Koziołków” z Dominikiem Kuberą w składzie, które są już pewne zwycięstwa w rundzie zasadniczej żużlowej Ekstraligi. W następny piątek czeka ich natomiast ostatni mecz, kiedy pojadą na wyjeździe przeciwko Betard Sparcie Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Kolejarz Opole zbroi się na sezon 2025! Szykuje się głośny powrót
- Nowe nazwiska w GP Challenge. To oni powalczą o awans do Speedway Grand Prix!
- Klasyfikacja Speedway Grand Prix. Zmarzlik mistrzem, Lambert blisko srebra
- Bartosz Zmarzlik wzruszony jak nigdy po piątym tytule. „Tata już jedzie”
- Bartosz Zmarzlik mistrzem świata po raz piąty! Lambert najlepszy w Vojens [RELACJA]