Motor Lublin uratował mecz z Włókniarzem! Problemy przed starciem ze Spartą

Motor Lublin uratował mecz z Włókniarzem! Problemy przed starciem ze Spartą
Orlen Oil Motor Lublin po pewnej wygranej z Stelmet Falubazem Zielona Góra, podejmował na własnym stadionie drużynę Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Ekipa spod Jasnej Góry narzuciła twarde warunki i postawiła się Mistrzom Polski. Żużlowcy Orlen Oil motoru Lublin w wywiadzie dla mediów klubowych zostali zapytani o odczucia po pierwszym spotkaniu domowym w sezonie. Swoje przemyślenia przekazali Dominik Kubera, a także zawodnicy juniorscy, czyli debiutujący w tym roku Bartosz Jaworski, a także Wiktor Przyjemski.
Włókniarz mógł zgarnąć pełną pulę! „Jest coś takiego, że można było się pokusić o niespodziankę”
Żużel. Słaby mecz w Toruniu, a tydzień później komplet „To był ten sam motocykl”
Dominik Kubera od początku sezonu błyszczy formą. Trzecie miejsce w IMME, a także wygrana z Orlen Oil Motorem Lublin w Mistrzostwach Polski Par Klubowych, zapowiadały, że wychowanek Unii Leszno będzie w znakomitej dyspozycji. Przewidywania okazały się trafne, gdyż po dwóch kolejkach Kubera może pochwalić się średnią na poziomie 2.700 punktu na bieg. Pierwszy mecz domowy w sezonie nie obył się jednak bez błądzenia, a sam ,,Domin” w dwóch pierwszych startach nie dysponował taką prędkością, jak w końcówce spotkania. W wywiadzie dla mediów klubowych Orlen Oil Motoru Lublin po meczu przeciwko Krono-Plast Włókniarzowi Częstochowa mówi o trudnej decyzji w trakcie zawodów, która dotyczyła pozostania przy motocyklu, który na początku nie dawał takiej prędkości, do której Kubera przyzwyczaił lubelskich kibiców.
,,Trudny początek. Po drugim wyścigu miałem trochę rozdarte serce i nie wiedziałem, czy zmienić motocykl, czy może dać jeszcze jedną szansę, bo wiedziałem, że on ma to coś, ponieważ dużo na nim jeździłem na treningu. Poszła więc dużo odważniejsza decyzja, która zadziałała i później wszystko działało bezbłędnie. Trafiłem również na lepsze pola startowe niż z samego początku. Jestem więc zadowolony z decyzji odważnej, ale dającej skutek.” – przyznaje Dominik Kubera
Swoją szansę w meczu Orlen Oil Motoru Lublin uzyskał również Bartosz Jaworski, który zastąpił w biegu 12 swojego imiennika Bartosza Bańbora. Niestety dla młodego adepta czarnego sportu, Jaworski nie był w stanie wyprzedzić nikogo ze swoich rywali. W rywalizacji uległ bowiem Indywidualnemu Mistrzowi Świata z roku 2017 Jasonowi Doylowi, a także Szymonowi Ludwiczakowi, który zanotował bardzo dobry występ na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich.
,,Starałem się nie stresować i zrobić swoją robotę. Tor od obchodu trochę się zmienił i gdzieś brakowało korekty w motocyklu. Starałem się zrobić wszystko, co w mojej mocy i mam nadzieje, że kolejne szanse będą lepiej wykorzystane.” – mówi Bartosz Jaworski
Z problemami w trakcie zawodów mierzył się także obecny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów Wiktor Przyjemski. W całym meczu Przyjemski przywiózł zaledwie 4 punkty w trzech startach i z pewnością nie może zaliczyć ich do udanych. Wychowanek bydgoskiej Polonii męczył się na torze i nie przypominał zawodnika, który tydzień wcześniej w starciu z Stelmet Falubazem Zielona Góra przywiózł aż 11 ,,oczek”. W rozmowie dla mediów klubowych Orlen Oil Motoru Lublin wyznaje, że wyciągnął wnioski z minionego spotkania, a sam tor w Lublinie nadal skrywa przed nim tajemnice, które będzie chciał jak najszybciej odkryć na treningach.
,,Na pewno nie był to łatwy mecz dla całej drużyny, jednak udało się wygrać i to jest najważniejsze. Z mojej strony faktycznie początek dobry, później bardzo średnio. Na pewno tor lubelski jeszcze mnie zaskakuje i muszę pokręcić tu jeszcze dużo okrążeń. Wyciągamy wnioski, żeby następny mecz był lepszy.” – stwierdził Wiktor Przyjemski
Orlen Oil Motor Lublin to drużyna z olbrzymim potencjałem, a także faworyt rozgrywek ligowych w sezonie 2025. Pierwszy mecz domowy w trakcie rozgrywek okazał się niemałym wyzwaniem dla żużlowców drużyny Mistrzów Polski. Mimo niewielkich problemów siła rażenia drużyny z Lublina jest bardzo duża, a ekipa po dwóch rundach jest liderem tabeli PGE Ekstraligi. Żużlowcy z Lublina muszą jednak szybko wyciągnąć wnioski, gdyż następnej kolejce Orlen Oil Motor Lublin czeka jednak wielkie wyzwanie, czyli pojedynek z pretendentem do tytułu Betard Spartą Wrocław.


- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta