Motor Lublin pewnie zmierza po wygraną! Deklasacja w Zielonej Górze

Autor: Krzysztof Choroszy
Motor Lublin pewnie zmierza po wygraną! Deklasacja w Zielonej Górze
Piątek przyniósł kibicom sportu żużlowego powrót tego, co kochają najbardziej. Oficjalnie rozpoczęto bowiem sezon PGE Ekstraligi. Na początek Stelmet Falubaz Zielona Góra podejmował u siebie Orlen Oil Motor Lublin. Starcie obu ekip zapowiadało się bardzo dobrze, lecz nie można zaliczyć go do wyrównanych. Od początku po zwycięstwo pewnie zmierza bowiem Motor.
Goście do Zielonej Góry przyjechali jako faworyci, lecz mogło się wydawać, że Stelmet Falubaz Zielona Góra po zimowych wzmocnieniach postawi się Drużynowym Mistrzom Polski i powalczy o to, by na start sezon dopisać do swojego dorobku punkty w tabeli. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna dla zielonogórzan, a przyjezdni od pierwszej serii zmierzają po zwycięstwo.
Po pierwszym biegu, który zakończył się remisem, Orlen Oil Motor Lublin wyszedł na zdecydowane prowadzenie. Pierwsza seria została wygrana przez przyjezdnych stosunkiem 17:7. Później lublinianie potwierdzali swoją znakomitą dyspozycję i powiększali tylko przewagę. Na półmetku spotkania w Zielonej Górze mistrzowie prowadzili bowiem 16 punktami.
Stelmet Falubaz Zielona Góra próbował odrabiać straty do drużyny z Lublina. W biegu ósmym triumfował Madsen, który następnie zastąpił jako rezerwa taktyczna Rasmusa Jensena. Oba biegi z jego udziałem zakończyły się jednak remisem, a gospodarze nie zdołali odrobić strat. Dziesiąta gonitwa ponownie zakończyła się remisem, a na pięć wyścigów do końca Orlen Oil Motor Lublin zmierza po pewne zwycięstwo.
Gościom już bardzo niewiele brakuje do tego, aby zapewnić sobie zwycięstwo w inauguracyjnym spotkaniu PGE Ekstraligi. Po 10 biegach Orlen Oil Motor Lublin prowadzi 38:22.



- Żużel. Pomoc Stanisława Chomskiego nie przyniosła skutków
- Żużel. Były mistrz świata wierzy w sukces beniaminka? „Możemy wprowadzić tutaj team spirit”
- Żużel. Paweł Przedpełski po debiucie w barwach Stali Rzeszów. Nowe doświadczenia dla Polaka
- Żużel. Historia, która wraca, jak bumerang „Nie chciałbym dostać w gębę za to, że zmieniłem barwy klubowe”
- Żużel. Triumfowali na inaugurację. Czy zdołają sprawić kolejną niespodziankę?