Żużel. Motor Lublin bez finału w 2026 roku?! Te transfery mogą o tym przesądzić

Motor Lublin po raz pierwszy od kilku lat nie zamelduje się w wielkim finale PGE Ekstraligi?! Zmiany kadrowe w szeregach wicemistrzów Polski mogą mieć ogromne znaczenie
Transfery Kacpra Woryny i Martina Vaculika do Motoru Lublin są dość głośnymi ruchami kadrowymi przed sezonem 2026. Obaj zawodnicy lada moment mają trafić do zespołu aktualnych wicemistrzów Polski z jasno określonym celem, czyli utrzymanie klubu w czołówce PGE Ekstraligi i włączenie się do walki o złoto. Patrząc jednak na układ sił w lidze oraz zapowiedzi zmian, Motor może być drużyną, której potencjał delikatnie słabnie, a dotychczasowa dominacja wcale nie musi być tak oczywista, jak w poprzednich latach. Czy „Koziołki” w nowej odsłonie zdołają zatem utrzymać się na podium DMP?
Żużel. Stal Gorzów na krawędzi! Bez licencji na jazdę w Ekstralidze 2026?
Kacper Woryna w 2025 roku prezentował stabilną formę, kończąc rozgrywki ze średnią na poziomie 1.830 pkt/bieg. Na lubelskim owalu w poprzednich latach zawodnik radził sobie całkiem nieźle, notując w sezonie 2024 10 punktów i bonus, zaś w minionych rozgrywkach 7 oczek z bonusem. Czy w takim wypadku Kacper zdoła godnie zastąpić Dominika Kuberę na pozycji krajowego seniora? Regularna jazda na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich 5 z pewnością pomoże mu wskoczyć na jeszcze wyższy poziom na nowym domowym torze.
Sezon | Średnia biegopunktowa w PGE Ekstralidze | Wynik w Lublinie |
2025 | 1.830 | 7+1 |
2024 | 1.829 | 10+1 |
Kolejny nabytek „Koziołków”, Martin Vaculik, który od lat zalicza się do ścisłej czołówki światowego żużla, zakończył sezon 2025 z przeciętnym jak na jego możliwości wynikiem, wynoszącym 2.042 pkt/bieg. Słowak miewał spore wahania formy, niezbyt dobrze radząc sobie w cyklu SGP, a także zmagając się z kłopotami w PGE Ekstralidze. W Lublinie 35-latek spisywał się ostatnimi czasy dość solidnie – w tym roku jego wynik to 9+1 w 5 startach, natomiast w kampanii 2024 7+2 również w 5 wyścigach.
Sezon | Średnia biegopunktowa w PGE Ekstralidze | Wynik w Lublinie |
2025 | 2.042 | 9+1 |
2024 | 2.151 | 7+2 |
Motor Lublin, wchodząc w sezon 2026 z Woryną i Vaculikiem w składzie, wciąż wydaje się silnym zespołem, natomiast porównując tę drużynę z poprzednimi edycjami, trudno oprzeć się wrażeniu, że brakuje jej dawnej głębi i regularności. Zespół, który przez ostatnie sezony niemal przyzwyczaił kibiców do finałów i sukcesów, stoi przed poważnym wyzwaniem utrzymania tempa rozwoju. Zmiany personalne i odejście kilku kluczowych ogniw mogą odbić się na jakości punktowej, zwłaszcza jeśli nowi zawodnicy nie odnajdą się natychmiast w lubelskich realiach. Na dodatek konkurencja w lidze nie śpi, bowiem ekipy z Torunia, Wrocławia czy Zielonej Góry na papierze prezentują się naprawdę dobrze, co zwiastuje jeszcze bardziej wyrównaną walkę o czołowe lokaty.
Przyszłość Motoru Lublin rysuje się zatem w nieco mniej oczywistych barwach. Zespół wciąż posiada potencjał, by walczyć o medale, lecz margines błędu został wyraźnie ograniczony. Kacper Woryna i Martin Vaculik mają szansę wnieść do drużyny doświadczenie i charakter, ale ich aklimatyzacja oraz umiejętność odnalezienia się na trudnym lubelskim torze będą kluczowe. Jeśli Motor nie utrzyma wysokiej skuteczności na własnym stadionie, może się okazać, że po raz pierwszy od kilku lat zabraknie go w wielkim finale PGE Ekstraligi, co dla lubelskich kibiców byłoby gorzkim podsumowaniem okresu dominacji.



- Żużel. Red Bull Juniorskie Asy 2025: kto naprawdę zrealizował swoje cele?
- Żużel. Odeszli z Częstochowy i odżyli! Atmosfera w Włókniarz Częstochowa blokowała ich potencjał?
- Żużel. Motor Lublin bez finału w 2026 roku?! Te transfery mogą o tym przesądzić
- Andrzej Rusko bez cenzury. Prezes Sparty Wrocław punktuje seniorów
- Falubaz Zielona Góra pobił kolejny rekord!