Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Menadżer Motoru Lublin po meczu w Toruniu: „Byliśmy dzisiaj słabsi”

Motoru Lublin
Fot. Łukasz Wilk

Autor: Piotr Ziomek

Menadżer Motoru Lublin po meczu w Toruniu: „Byliśmy dzisiaj słabsi”

Orlen Oil Motor Lublin przegrał pierwsze półfinałowe spotkanie w PGE Ekstralidze. Dość niespodziewanie, bardzo wysokim wynikiem. Mecz zakończył się rezultatem 51:39, więc odrobienie tych strat nie będzie łatwym zadaniem.

KS Apator Toruń przystępował do tego spotkania osłabiony brakiem Wiktora Lamparta, przez co wielu ekspertów typowało gości jako faworytów tego meczu. Kapitalną robotę zrobiła jednak „wielka trójka” gospodarzy, Lambert-Dudek-Sayfutdinov. Najmocniejsze uderzenie przyszło przez to w końcówce.

„No byli bardzo szybcy. Właściwie tak, Lambert nie stracił oczka, z bonusami komplet. Emil przegrał tylko jeden punkt do Dominika Kubery, no i Dudek też odjechał bardzo dobre spotkanie. No cóż, trzeba przyznać się do tego, że byliśmy dzisiaj słabsi, odnieśliśmy porażkę i zrobić musimy wszystko, żeby obronić to w kolejnym meczu.” – powiedział po meczu dla mediów klubowych Motoru Jacek Ziółkowski.

W rundzie zasadniczej górą także był Apator, co było wtedy gigantyczną sensacją. Bardzo słaby występ zaliczył wtedy Bartosz Zmarzlik, co powtórzyło się także w półfinale. „Tor był podobny jak dwa miesiące temu w lipcu, także tutaj jakiegoś wielkiego zaskoczenia nie było. Mecz w miarę wyrównany, do dwunastego wyścigu był remis, a potem trzy silne ciosy ze strony Apatora, no to dlatego, że w tych trzech ostatnich biegach nie jechali już ani Kawczyński, ani Lewandowski, ani Heiselberg, a zawodnicy gospodarzy zdobyli trzy razy po pięć oczek i sprowadzili nas troszkę do parteru.” – skończył Ziółkowski.

Jacek Ziółkowski
Fot. Arkadiusz Siwek
20240607 DSC07026
Fot. Kazimierz Kożuch

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *