Mariusz Staszewski o swoim odejściu, transferze Jakuba Krawczyka i sytuacji klubu

Mariusz Staszewski o swoim odejściu, transferze Jakuba Krawczyka i sytuacji klubu

Mariusz Staszewski, trener Arged Malesy Ostrów był gościem Kuriera Ostrowskiego, gdzie opowiedział o możliwym odejściu, jego powodach, potencjalnym transferze Jakuba Krawczyka i sytuacji finansowej klubu.

Tegoroczny sezon w wykonaniu Arged Malesy Ostrów aspiruje do miana zawirowanego. Trener ostrowian opowiedział co spowodowało wzrost formy jego zawodników w ostatnich meczach

Ciężko powiedzieć. Na pewno na dyspozycję zawodników miała wpływ też ta przerwa miesięczna od naszego ostatniego meczu. Później zaczęliśmy słabym meczem w Bydgoszczy, na dokładkę następnym meczem był domowy z Falubazem. Dwa razy dostaliśmy mocno po głowie, poza tym myślę, że drużyna jedzie swoje.

Mariusz Staszewski trenerem klubu z Ostrowa Wielkopolskiego jest od momentu jego powrotu na ligową mapę w 2017 roku. Po domowym spotkaniu z Enea Falubazem Zielona Góra udzielił wywiadu, w którym powiedział, że bardzo mocno rozważa dymisję. Na pytanie, czy nadal ją rozważa, odpowiedział twierdząco i opowiedział o powodach, dla których chce ją złożyć

Zaczyna wchodzić coś takiego jak zmęczenie materiału. Może tutaj w klubie, może ja potrzebuję nowych wyznań, żeby to wszystko gdzieś tam ruszyło z miejsca. Na razie to jest tak 50 na 50, jakieś rozmowy prowadzę, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy.

Powiedział również czy ma postawiony termin, do którego chce podjąć decyzję.

Myślę, że do końca sezonu muszę podjąć tę decyzję, tak sobie założyłem. Nie będę się śpieszył, nie muszę szukać na siłę pracodawcy, bo tutaj jestem bardzo chciany, ale myślę, tak jak powiedziałem przed chwilą, że zaczyna powoli być czas na mnie i potrzebuje jakiegoś nowego wyzwania

Został zapytany, czy brak awansu spowoduje odejście Jakuba Krawczyka do klubu z PGE Ekstraligi oraz powiedział, dlaczego klub może sobie pozwolić na odejście któregoś z juniorów.

Ja tak mu zasugerowałem, że jeśli nie wejdziemy, to myślę, że gdzieś powinien spróbować te ostatnie dwa lata i juniora na Ekstraligowych torach. Myślę, że on też bardzo chce i nie ma się tu czemu dziwić (…).
U nas jest naprawdę szeroko ławka. Dochodzą jeszcze w przyszłym roku Gracjan Szostak i Filip Seniuk, którzy naprawdę jadą poprawne, więc Ostrovia może pozwolić jednemu czy dwóm z tych starszych juniorów na odejście i rozwój w Ekstralidze.

Pod koniec rozmowy została poruszona kwestia frekwencji i sytuacji finansowej klubu z Ostrowa. Za mecz z Falubazem zawodnicy zostali rozliczeni praktycznie od razu. Staszewski mówi, jak sytuacja ma się obecnie.

Na pewno na pewno liczyliśmy do dużo większą frekwencję, zawsze tutaj ostrowskim budżecie, kibice to jest około 30% budżetu, więc w tym roku na pewno jest to dużo gorzej. Mam nadzieję, że, te ostatnie wyniki i play-off, gdzieś tam podniosą nam to, do tego poziomu, jaki był zawsze.

Po meczu z Falubazem to było rewelacyjnie, bo byliśmy na zero za wszystkimi. Na chwilę obecną to, że mamy sześć meczów w cztery tygodnie, na pewno spowoduje to, że te kilka meczów zaległości będzie, ale płynność finansową zachowujemy i myślę, że do końca sezonu tak pozostanie. – zakończył

Przed zespołem z Ostrowa zostały dwa mecze w rundzie zasadniczej. W niedzielę pojadą do Rybnika, a dwa tygodnie później będą gościć Wybrzeże Gdańsk. Powinni oni zakończyć rundę zasadniczą na 4. miejscu, co stawia ich w dobrej sytuacji przed fazą play-off, po której dojdzie do pewnych decyzji związanych z przyszłością trenera i zawodników

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

• Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
• Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
• DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
• Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”