Krzysztof Mrozek: „To był mecz o życie, bo o to ligowe życie walczyły obie ekipy” oraz podkreślił, że w Gnieźnie jest za dużo nerwowych osób
Krzysztof Mrozek: „To był mecz o życie, bo o to ligowe życie walczyły obie ekipy” oraz podkreślił, że w Gnieźnie jest za dużo nerwowych osób
Aforti Start Gniezno pokonał ROW Rybnik po niezwykle emocjonującym pojedynku przy W25 w eWinner 1 liga żużlowa. Po meczu wypowiedział prezes „Rekinów”, Krzysztofem Mrozkiem dla sportowegniezno.pl
Szef rybnickiego klubu znany jest z niekonwencjonalnych wypowiedzi i ciętego języka, stąd byliśmy ciekawi, jak zareagował na wydarzenia szczególnie z 15.biegu. Przypomnijmy, że z decydującej gonitwy został wykluczony Grzegorz Zengota, a wcześniej sędzia „podziękował” A. Lindbaeckowi karząc go czerwoną kartką, za rzekome kopnięcie Lyagera po biegu. Mrozek uważa, że wykluczenie Grzegorza Zengoty było wątpliwe.
– To był mecz o życie, bo o to ligowe życie walczyły obie ekipy. Gratuluje drużynie z Gniezna, ale mam masę wątpliwości co do wykluczenia Grześka. Na moje się nie ruszył, ale nie chcę za dużo krzyczeć, bo będzie afera. Z decyzjami sędziego się nie polemizuje, ale szkoda, że w tak ważnym momencie padła akurat taka decyzja. Działo się też dużo w parkingu i powiem tak: jest tutaj za dużo nerwowych osób. U nas do budki telefonicznej może podejść każdy, a w Gnieźnie to było niebezpieczne. Były jakieś niepotrzebne zaczepki i nie wiem, dlaczego dochodziło do nich. A jeśli chodzi o naszą sytuację, to mamy teraz problem, bo ten mecz mieliśmy wygrać.
fot. Yno ROW/facebook
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”