Janusz Kołodziej ma problem? „Alarmujące informacje na jego temat nie są trafione”

Janusz Kołodziej ma problem? „Alarmujące informacje na jego temat nie są trafione”
Kibice byli wdzięczni i niezwykle zadowoleni tuż po tym, jak Janusz Kołodziej postanowił nie opuszczać tonącego statku i pozostać w FOGO Unii Leszno nawet pomimo spadku do Melatkas 2. Ekstraligi. Początek obecnego sezonu, w tym jego indywidualne wyniki, a także aktywna działalność o bezpieczeństwo zawodników były jednak w ostatnim czasie niezwykle krytykowane. Czy 40-latek faktycznie ma problem i zmierza ku końcowi swojej profesjonalnej kariery, a może to tylko medialna nagonka i zbyt mocny osąd?
Liga angielska. Świetny Jack Holder prowadzi swoją drużynę do wygranej! [RELACJA]
Ambitny Kacper Woryna chce wyrównać rachunki z SGP Challenge
Kołodziej zanotował słaby występ podczas Złotego Kasku w Opolu, a także męczył się na przyczepnym owalu w Krośnie. Między innymi za tak słabą jazdę w tych zawodach Janusz był dość mocno krytykowany. Do sprawy doświadczonego jeźdźca w ostatnim czasie odniósł się sam menadżer zawodnika, Krzysztof Cegielski, który w rozmowie z „Głosem Leszna” postawił sprawę jasno. Oto, co powiedział: – Miałem inne odczucia oglądając Janusza w Krośnie. Obserwuję go baczniej i dłużej niż wiele osób. Dokładnie analizuję jego starty więc wcale mnie nie zdziwiła jego jazda w Krośnie na przyczepnym torze. Taśma nie zdarza mu się często. Był to efekt nagromadzenia nerwowych sytuacji związanych z bandami i bezpieczeństwem. Wiele razy oglądałem Janusza na różnych nawierzchniach jak był wybierany najlepszym zawodnikiem finałów Ekstraligi. Nawet w świetnych sezonach miewał słabsze występy. Alarmujące informacje na jego temat po meczu w Krośnie nie są trafione. Sądzę, że na odbiór tej sytuacji wpływ ma to, że Janusz tak zdecydowanie upomina się o bezpieczeństwo na torach żużlowych. Myślę, że właśnie to sprawiło, że po meczu w Krośnie został tak niesprawiedliwie podsumowany.
Cegielski skomentował także decyzję swojego podopiecznego o rezygnacji z walki o udział w eliminacjach do Speedway Grand Prix czy SEC. Czy Krzysztof był zaskoczony takimi słowami zawodnika FOGO Unii Leszno? – Początek tego sezonu jest dla Janusza trudny pod względem mentalnym. On chce teraz wrócić do spokojnych przygotowań do kolejnych spotkań ligowych. Nie ma już u niego chęci i marzeń o jeździe w Grand Prix czy SEC. Myślę, że tego nie było już wcześniej. Jak się go pytało czy chce jeździć w Grand Prix, to zwyczajowo odpowiadał, że tak, ale w ostatnich latach to już nie leżało w jego sferze marzeń. Janusz jest na takim etapie kariery, że może zrobić co zechce i inni powinni podejść do tego ze zrozumieniem i szacunkiem. Lista jego sukcesów jest wyjątkowo długa. On po prostu nie musi już niczego udowadniać. Przy okazji Złotego Kasku powiedziano o Januszu wiele niepotrzebnych i krzywdzących słów. Jakoś zapomniano, że w historii tej imprezy lepsi od niego są tylko Tomasz Gollob i Bartosz Zmarzlik. Za Januszem sklasyfikowani są Edward Jancarz, Zenon Plech i Roman Jankowski. Warto sobie przypomnieć, co Janusz osiągnął na torze i jak wspaniałe tworzył widowiska. Oczywiście można go krytykować, ale proszę pamiętać, że należy mu się też szacunek. Uważam, że krytyka, której został poddany przekroczyła granicę dobrego smaku i stała się zwykłym hejtem.
W przypadku takich słów menadżera Janusza Kołodzieja, kibice „Byków” mogą raczej spać spokojnie. 40-latek nadal potrafi skutecznie walczyć z najlepszymi zawodnikami, a jego optymalna dyspozycja w kolejnej fazie sezonu może pomóc klubowi z Leszna wrócić do PGE Ekstraligi. Kolejny krok w tym kierunku podopieczni trenera Rafała Okoniewskiego mogą wykonać już w najbliższą niedzielę, kiedy to zmierzą się na własnym torze z bezpośrednim rywalem do triumfu w rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi, Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Pierwszy wyścig na stadionie im. Alfreda Smoczyka zaplanowano na godzinę 13:30.



- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta