Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Junior Apatora Toruń wniebowzięty po świetnym występie „Nie wiem, co się ze mną stało”

Fot. Marta Astachow
📅 29 lipca 2024    🕒 15:38    ⏱ 3 min czytania

Junior Apatora Toruń wniebowzięty po świetnym występie „Nie wiem, co się ze mną stało”

Hit kolejki PGE Ekstaligi pomiędzy KS Apatorem Toruń a Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa przyniósł świetne wydarzenia dla kibiców z Grodu Kopernika szczególnie w kontekście jazdy młodzieżowców. Łącznie zdobyli oni bowiem 12 punktów, będąc ważnym ogniwem swojej drużyny. Furorę zrobił tego dnia Antoni Kawczyński. 16-latek pojechał fantastycznie, notując najlepszy występ w karierze.

Od samego początku mecz ten układał się po myśli juniora Apatora Toruń. Wygrał on z kolosalną przewagą wyścig młodzieżowy, co było jego pierwszą ligową „trójką” w karierze. W kolejnych wyścigach nie było gorzej. Przywoził on za plecami rywali z Częstochowy. Otrzymał on również dwie dodatkowe szanse. Jedną zastępując wykluczonego za taśmę Roberta Lamberta, a drugą za słabo jadącego Wiktora Lamparta. Łącznie zdobył 8 punktów, a w pomeczowej mix-zone tak komentował swój występ.

– Szczerze mówią, to naprawdę nie wiem. Nie wiem, co się ze mną stało, ale tak, jak nigdy nie miałem startów jakichś dobrych, to dzisiaj miałem je fenomenalne. Po trasie też wolny nie byłem, uważam, że byłem szybki, ale trochę na pewno zabrakło doświadczenia, bo to jest jednak najlepsza liga świata i najlepsi zawodnicy – mówił na antenie Canal+ Sport Antoni Kawczyński.

Występy zawodników młodzieżowych Apatora Toruń pozostawiały w tym sezonie wiele do życzenia. Wiele mówiło się o tym, że jest to jedna z najgorszych formacji juniorskich, co nie pomaga torunianom w osiąganiu dobrych wyników. W związku z tym mogła pojawić się dodatkowa presja, aby zmienić ten stan rzeczy. Nic takiego nie było u 16-latka, który przyznał, że skupiał się na sobie i jechał, jak podczas zawodów młodzieżowych.

– Ja staram się w ogóle nie patrzeć na opinie innych i staram się jechać swoje. Presji na mnie żadnej nie było, ja tego nie czułem i po prostu jechałem tak jak na przykład na DMPJ – tłumaczył Kawczyński.

W ostatnim czasie dużo dyskutuje się na temat przepisu umożliwiającym występy jednego zagranicznego juniora w składach drużyn PGE Ekstraligi. Wśród argumentów przeciwko wprowadzeniu tego zapisu pojawia się to, że mógłby on wpłynąć na mniej szans dla polskich młodzieżowców. O to, co na ten temat sądzi żużlowiec Apatora, został on zapytany na antenie Canal+ Sport. Odpowiadając Antoni Kawczyński, nie owijał w bawełnę.

– Szczerze mówiąc, to mi to tam lata w sumie – przyznał.

W nachodzących meczach klub żużlowy z Torunia czeka walka o jak najwyższe miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej, aby być w dobrym położeniu przed fazą play-off. Apator Toruń zmierzy się jeszcze z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz przed własną publicznością, a następnie czeka ich wyjazd na starcie z NovyHotel Falubazem Zielona Góra. Ile punktów torunianie zdołają wywalczyć? Przekonamy się wkrótce.

MAAS 200624 86
Fot. Marta Astachow
MAAS 200624 2
Fot. Marta Astachow

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

Avatar Krzysztof Choroszy

Autor tekstu:

Krzysztof Choroszy

Z żużlem związany od 6. roku życia. Prywatnie fan Arsenalu, F1 i dobrego jedzenia.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *