Grand Prix na żużlu. Wrocław ważny w kontekście ostatnich trzech rund! Czy dojdzie do dużych zmian w klasyfikacji?

Grand Prix na żużlu. Wrocław ważny w kontekście ostatnich trzech rund! Czy dojdzie do dużych zmian w klasyfikacji?
W sobotę po dwutygodniowej przerwie powraca cykl FIM Speedway Grand Prix. Rywalizacja o Indywidualne Mistrzostwo Świata przenosi się do Wrocławia na Stadion Olimpijski. Zmagania na wrocławskim owalu przyniosą nam kolejne rozstrzygnięcia w klasyfikacji generalnej. Turniej w stolicy Dolnego Śląska może mieć duże znaczenie dla jej kształtu przed najważniejszymi zawodami.
Runda we Wrocławiu jest ósmą tegorocznego cyklu Grand Prix na żużlu. Będzie to zarazem początek swoistego maratonu z zawodami walki o Indywidualne Mistrzostwo Świata. We wrześniu odbędą się bowiem aż trzy turnieje elitarnych zmagań, które zakończą i ostatecznie wyłonią najlepszego zawodnika Globu. Jak się okazuję, rywalizacja na domowym owalu Betard Sparty Wrocław będzie miała ogromny wpływ na kształt klasyfikacji generalnej przed ostatnimi turniejami.
Obecnie w tabeli wśród wszystkich uczestników cyklu prowadzi Bartosz Zmarzlik. Polak pewnie zmierza po piąty tytuł mistrzowski. Ostatnio jednak wpadł w pewien kryzys i podczas Speedway Grand Prix w Cardiff nie awansował do półfinałów. Nie wiadomo, jak teraz mistrz będzie się prezentował w najbliższym turnieju. Drugi w klasyfikacji jest Robert Lambert posiadający 21 punktów straty do Zmarzlika. Za plecami Brytyjczyka plasują się Fredrik Lindgren, Mikkel Michelsen i Jack Holder, a różnice między nimi są minimalne.
Sobotni turniej Grand Prix na żużlu na Stadionie Olimpijskim może przynieść nam różne rozstrzygnięcia, jak było to w poprzednich rundach. Ze wszystkich siedmiu zawodów każde zostały wygrane przez innego zawodnika. Na pewno ważne dla kształtu klasyfikacji będzie dyspozycja Bartosza Zmarzlika. W przypadku powtórzenia wyniku z Cardiff przez Polaka i dobrego wyniku Roberta Lamberta. Przewaga czterokrotnego mistrza świata znów może stopnieć. Wtedy przed ostatnimi trzema rundami zrobi się naprawdę interesująco.
Bez znaczenia dla wyniku osiągniętego przez kapitana Orlen Oil Motoru Lublin w tym sezonie mamy już kapitalną rywalizację o srebrny i brązowy medal. Uczestniczy w niej aż czterech zawodników, którzy mieszczą się w przedziale trzech punktów różnicy. Każdy z nich może we Wrocławiu zabłysnąć i sięgnąć po zwycięstwo i 20 punktów do klasyfikacji generalnej. Zdobycze z Wrocławia wpłyną na sytuację przed wrześniowymi trzema rundami i najważniejszą z nich, która 28 września odbędzie się w Toruniu.
Póki co możemy tylko oczekiwać na rozpoczęcie zawodów na Stadionie Olimpijskim. Jest to bardzo dobry tor do ścigania, a znając organizatorów Grand Prix na żużlu, tor będzie przygotowany bardzo dobrze. Oczy całego środowiska z pewnością skierują się na stolicę Dolnego Śląska. Gorąco zachęcamy do tego, by śledzić naszą relację live z tego wydarzenia. (link TUTAJ)


Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025