Działacz Apatora Toruń nie ma wątpliwości na temat swoich młodzieżowców „Nie robią żadnych postępów”
Autor: Nikodem Kamiński
Działacz Apatora Toruń nie ma wątpliwości na temat swoich młodzieżowców „Nie robią żadnych postępów”
Drużyna KS Apatora Toruń od awansu do najlepszej żużlowej ligi świata posiada bardzo duży problem z zawodnikami do lat 21. Od tego momentu formacja juniorska Apatora zajęła raz ostatnie miejsce, a dwa razy przedostatnie miejsce w rankingu PGE Ekstraligi. Warto wspomnieć, iż w sezonie 2023 formacja młodzieżowa Torunia prawie zapisała się na kartach historii, lecz nie w pozytywnym tego słowa znaczeniu, a w zasadzie wręcz przeciwnie. 6 przegranych biegów 5:1 oraz 1 przegrany bieg 4:2 tak wyglądał bilans biegów juniorskich z udziałem toruńskich juniorów na wyjazdach w fazie zasadniczej.
Podczas ostatniego meczu drużyny z Torunia mogliśmy zaobserwować niemoc, jaką na owych wyjazdach prezentuje toruńska młodzież. W trakcie 2 biegu na stadionie Olimpijskim we Wrocławiu wspaniałym startem popisał się Krzysztof Lewandowski. Od razu po tym w pogoń za nim ruszyła para młodych Wrocławian, finalnie pierwszy podczas trzeciego okrążenia minął go Jakub Krawczyk, a chwile później na rozkładzie miał go również Marcel Kowolik.
– Ja myślę, że nasi juniorzy zdecydowanie lepiej czują się na własnym torze, ponieważ mniej się go boją. To bym po pierwsze powiedział. Widzieliśmy drugi bieg juniorski we Wrocławiu i to, co robił Krzysiek, tak naprawdę prowadząc bieg, skończyło się jak zawsze. No ale na żużlu nie można zostawiać aż tyle miejsca albo nie można aż tak daleko się wysuwać po to, żeby koledze z przeciwnej drużyny zrobić to miejsce. – tak komentuje tę sprawę Adam Krużyński, który w Toruniu pełni funkcje prowadzącego rady nadzorczej.
Jak co roku przed sezonem kibice z grodu Kopernika zadają sobie pytanie, czy to będzie ten przełomowy sezon. Niestety od kilku lat nic nie ruszyło, zapytany o tę kwestię gość magazynu Eleven odrzekł.
– Wydaje mi się, że to jest bardzo duża część problemów dotycząca mentalu. Zdecydowanie widzimy inną postawę mentalną i takie zaangażowanie, chęć, jak również taką jeszcze młodzieńczą brawurę u Antka, ale on potrzebuje trochę więcej czasu. To jest 16-latek, od którego nie możemy dzisiaj wymagać dużo więcej. On ma przejechać ten sezon, ma się cieszyć jazdą, ma się dużo nauczyć. Natomiast na pewno sporym rozczarowaniem jest pozostała grupa juniorów, która ma za sobą kilka sezonów za sobą w PGE Ekstralidze, która nie robi żadnych postępów i do tego musimy się przyznać – mówił na antenie Eleven Sport 1 działacz Apatora.
Rozwiązaniem problemów Aniołów z Torunia może być przepis o zagranicznym juniorze, o którym coraz częściej słyszymy w mediach. W obecnej drużynie do lat 24 znajduje się dwóch Duńczyków, którzy mogliby skorzystać na tej zmianie mowa tu o Bastianie Pedersenie, oraz Nicolaiu Heiselbergu. W lidze u-24 posiadają oni średnie biegopunktowe na poziomie kolejno 1,541 i 1,359. Wiemy też, że drużyna Apatora walczy o transfer obecnego lidera klasyfikacji przejściowej SGP2 Wiktora Przyjemskiego, co też skutecznie mogłoby rozwiązać ich problemy na pozycji juniorskiej.
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU – kliknij TUTAJ
- Żużel. Ciekawe spotkanie w Rybniku. Hansen i Dryła opowiedzą o nowym serialu!
- Sparta Wrocław potwierdza transfer hitowego zawodnika! ROW Rybnik traci lidera
- Wybrzeże Gdańsk przedstawiło kolejne wzmocnienie! Wraca do zespołu po roku
- Polonia Bydgoszcz ma nowego juniora! Wcześniej jeździł w Ekstralidze
- Falubaz Zielona Góra przywitał gwiazdę! Duńczyk spotkał się z kibicami