Brady Kurtz pożegnał się z rybnickim klubem! Teraz zawalczy o mistrzostwo Polski

Brady Kurtz pożegnał się z rybnickim klubem! Teraz zawalczy o mistrzostwo Polski
Tegoroczny sezon był znakomity dla Brady’ego Kurtza. Australijczyk w Metalkas 2. Ekstralidze zaliczył niesamowitą kampanię, którą skończył jako najskuteczniejszy zawodnik w całych rozgrywkach. Ponadto jego drużyna Innpro ROW Rybnik wyszarpała awans do PGE Ekstraligi, a także indywidualnie zaliczył ogromny sukces i w przyszłym roku zadebiutuje w elitarnym cyklu. Teraz pożegnał się z rybnickim klubem.
Ostatni czas jest znakomity dla 28-latka. Brady Kurtz w piątek brał udział w Grand Prix Challenge na torze w Pardubicach. Tam w trudnych warunkach torowych pokazał prawdziwą klasę i z 13 punktami na koncie wygrał zawody. To oznaczało, że wyszarpał on awans do przyszłorocznego cyklu Speedway Grand Prix, gdzie zadebiutuje w roli stałego uczestnika. Ostatnie zawody nie były jednak jednorazowym wyskokiem.
W całym sezonie Kurtz był znakomicie dysponowany i to jego fantastycznej jeździe rybniczanie mogą również zawdzięczać ich ogromny sukces, jakim niewątpliwie jest awans do najlepszej żużlowej ligi świata. We wszystkich wyścigach Australijczyk wykręcił średnią biegową na poziomie 2,402 i był najlepszym żużlowcem ekstraligowego zaplecza. Znakomita forma przełożyła się również na zainteresowanie innych ekip.
Efektowne występy 28-latka nie przeszły bez echa i było jasne, że sięgnie po niego któraś z ekstraligowych drużyn. Pokazał on niewątpliwy potencjał i na pewno zrobił swoimi występami świetną reklamę. Dowodzi tego fakt, że po 4 latach jazdy na zapleczu PGE Ekstraligi powróci do najlepszej żużlowej ligi świata. Kibice z Rybnika mogli mieć zaraz po awansie minimalne nadzieje, że rybnickim działaczom uda się zatrzymać Australijczyka. Awans nie zmienił jednak planów żużlowca, a dzisiaj oficjalnie Brady Kurtz pożegnał się z tamtejszymi fanami i podziękował za 2 lata spędzone w Rybniku.
Kurtz razem z Innpro ROW-em Rybnik dwukrotnie był w finale na drugim poziomie rozgrywek. W pierwszym swoim sezonie jazdy w barwach Rekinów przegrali oni z NovyHotel Falubazem Zielona Góra. Rok później było zdecydowanie lepiej, a rybniczanie wyszarpali awans, pokonując w dwumeczu Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Teraz 28-latka czeka nowe wyzwanie, gdyż ma dołączyć do Betard Sparty Wrocław, z którą powalczy o Drużynowe Mistrzostwo Polski.


- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”