Brady Kurtz oczarowany pobytem we Wrocławiu „Jestem tutaj bardzo szczęśliwy

Autor: Krzysztof Choroszy
Brady Kurtz oczarowany pobytem we Wrocławiu „Jestem tutaj bardzo szczęśliwy
Betard Sparta Wrocław jesienią nie postawiła na rewolucję w swoim zespole. Z drużyny odszedł jedynie Tai Woffinden, który startował dla wrocławian przez ostatnie 12 lat. W miejsce Brytyjczyka sprowadzono najlepszego zawodnika Metalkas 2. Ekstraligi 2024, jakim był Brady Kurtz. Australijczyk już teraz świetnie czuje się w klubie żużlowym z Wrocławia. Sam ma nadzieje na owocny sezon.
Jeszcze przed startem rozgrywek ligowych drużyny stawiają na testowanie i sprawdzanie formy po przerwie zimowej. Również Betard Sparta Wrocław zorganizowała kilka meczów towarzyskich. Były to dla Kurtza pierwsze zawody w żółto-czerwonych barwach. Pochodzący z Antypodów żużlowiec radził sobie bardzo dobrze, pozostawiając dobre wrażenie wśród kibiców. Tak ze swojej perspektywy ocenia pierwsze tygodnie w klubie.
– Było naprawdę dobrze. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy. Wszystko do tej pory jest perfekcyjne. Sparingi były naprawdę okej. Klub jest super. Mam nadzieję na dobre pierwsze kilka spotkań w lidze – mówił po meczu towarzyskim z Gezet Stalą Gorzów Brady Kurtz.
Sparta Wrocław deklasuje Stal Gorzów! Kowolik jak stary wyga, Lebiediew najlepszy wśród gości
Włókniarz bez błysku, Polonia Bydgoszcz skuteczna. Goście wygrywają w sparingu
Już od pierwszych treningów widać było, że Australijczyk dobrze czuje się na wrocławskim owalu. W meczach towarzyskich popisywał się znakomitą jazdą przed własną publicznością, co można było zauważyć podczas czwartkowych zawodów. Brady Kurtz robił wrażenie swoim widowiskowym stylem jazdy. Zapytany o jazdę po wrocławskim torze, odpowiada, iż dobrze czuje się na Stadionie Olimpijskim.
– Naprawdę lubię ten tor. Nawet jak przyjeżdżałem tutaj, startując w Unii, lubiłem tu jeździć. Mam nadzieję, że przez cały sezon ten tor będzie mi sprzyjał. Zobaczymy, jak to będzie – wspominał Kurtz.
Australijczyk w nadchodzącym sezonie nie tylko powróci do PGE Ekstraligi i będzie startował w barwach Betard Sparty Wrocław, ale również pojedzie w zmaganiach Speedway Grand Prix. W elitarnym cyklu znajdzie się bowiem po wygraniu Grand Prix Challenge w Pardubicach. Sam wobec siebie nie ma jednak wygórowanych i określonych oczekiwań. Jego celem jest czerpanie radości z jazdy.
– Mam nadzieję na to, że będę mógł cieszyć się sezonem i swoimi wynikami – przyznał.
Brady Kurtz i reszta podopiecznych Dariusza Śledzia na inaugurację PGE Ekstraligi stanie przed ogromnym wyzwaniem. W 1. kolejce rywalem Betard Sparty Wrocław będzie KS Toruń, inny kandydat do walki o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski.



- Żużel na żywo. Czas na start rywalizacji na Startym Kontynencie! Gdzie oglądać półfinał IME U19?
- Żużel. Antoni Kawczyński o wsparciu Lamberta „Zdziwiłem się, że jestem przed Robertem”
- Żużel. Znana długość przerwy lidera Unii Leszno! Australijczyk przeszedł operację
- Liga angielska. Witches uciekają Lwom w końcówce! Ipswich wywozi wygraną z gorącego terenu
- Żużel. Czy Włókniarzowi grozi spadek? Niekorzystne statystyki dla częstochowian