Będzie wielki transfer ROW Rybnik?! Pozwoli im utrzymać się w PGE Ekstralidze?
Autor: Piotr Ziomek
Będzie wielki transfer ROW Rybnik?! Pozwoli im utrzymać się w PGE Ekstralidze?
Innpro ROW Rybnik awansował do PGE Ekstraligi. Przed samym finałem mało kto na to stawiał, co rodzi teraz pewne problemy, jakim z pewnością będzie złożenie składu, który pozwoli na realną walkę o utrzymanie.
ROW Rybnik w przypadku awansu będzie stawiał na wzmocnienia składu, Zawodnikiem mającym dołączyć do drużyny z Rybnika jest Maksym Drabik. Maksym miał pozostać w Krono-Plast Włókniarzu Częstochowa, co ostatecznie się nie stało, ponieważ klub spod jasnej góry postawić miał na Piotra Pawlickiego.
Sezon 2024 był dla „Drabola” bardzo trudny. Zdecydowanie najgorszy, jeśli chodzi o jego karierę w żużlowej PGE Ekstralidze. Średnia na poziomie 1.426 punktu na bieg wypada bardzo blado w porównaniu do poprzednich sezonów, gdzie syn Sławomira Drabika osiągał wyniki w okolicach dwóch punktów na bieg. Trzeba jednak przyznać, że potencjał Maksa jest gigantyczny, a jeśli sam zawodnik postawiłby w 100% na żużel, to mógłby osiągać dużo lepsze rezultaty.
Ale co poza Drabikiem? Dużym bólem dla kibiców „Rekinów” będzie z pewnością odejście Brady’ego Kurtza, który wcześniej dogadał się z Betard Spartą Wrocław. Bardzo prawdopodobny jest transfer Andrzeja Lebiedieva, a mówi się także o ściągnięciu 3-krotnego mistrza świata, Taia Woffindena.
- Gala PGE Ekstraligi za nami! Do kogo powędrowały Szczakiele?
- Landshut Devils na dłużej z Włochem w składzie! Zawodnik zyskał zaufanie klubu
- Znamy pełną listę uczestników Turnieju o Łańcuch Herbowy! Na starcie wiele ciekawych nazwisk
- Stal Rzeszów wzmacnia sztab szkoleniowy! Nowy trener pomoże młodym zawodnikom
- Żużel. Spowodował tragedię, a teraz ma wrócić do ścigania?
Jeżeli takie byłyby założenia Pana Mrożka, to Rybnikowi nie wróżę długiego startu w PGE ekstralidze. Jak można stawiać na Woffindena, zawodnika który odniósł poważną kontuzję i nie wiadomo, czy wystartuje w przyszłym roku w lidze. Drugi zawodnik Drabik, ekscentryk strzelający fochy, sam kłopot, do tego bardzo obniżył loty, chyba że prezes lubi kłopoty. To nie przypadek że Falubaz zrezygnował z podpisaniem kontraktu z Woffindenem, tak samo nie przypadek że Częstochowa zrezygnowała Z Drabika. Na tych panów na pewno nie postawiłby żaden obecny klub PGE ekstraklasa, po prostu są za słabi. Loktajev, spróbować wyciągnąć Buczkowskiego z Bydgoszczy, itd. Doyle jest do wzięcia, to że rozmawiał z Częstochową, to nie znaczy, że nie jest do wzięcia, ale drogi, idzie tam gdzie kasa, i jakiś perspektywiczny zawodnik U 24, to ważna formacja, która daje różnicę. A jest kogo pokonać, Częstochowa, Z G, jeden czy dwóch liderów, nie wygra meczu, jeżeli reszta jest słaba, lepiej utworzyć drużynę z 4/5 równorzędnych zawodników.
loktayew jest już w Bydgoszczy i nigdzie się nie wybiera Buczek zostaje też w Bydgoszczy to już pewne