Bartosz Zmarzlik triumfuje po słabym początku! Aż 2 biegi dodatkowe w Złotym Kasku [RELACJA]

Bartosz Zmarzlik triumfuje po słabym początku! Aż 2 biegi dodatkowe w Złotym Kasku [RELACJA]
W Poniedziałek Wielkanocny na torze w Opolu odbył się finałowy turniej rywalizacji o Złoty Kask. Zawodnicy rywalizowali w nim na przestrzeni dwudziestu wyścigów. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był jednak bieg dodatkowy. Najlepszy po słabszym początku okazał się pięciokrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik.
Rywalizacja w Opolu była przedłużeniem emocji związanych ze sportem żużlowym w Święta Wielkanocne. Świąteczny poniedziałek podobnie do zeszłego roku przyniósł finałowy turniej o Złoty Kask. Stawką tych zawodów nie była tylko prestiżowa nagroda, ale również przepustki do tego, aby móc rywalizować o awans do międzynarodowych cyklów.
Pierwszy bieg zapowiadał się emocjonująco, ale pierwsze podejście do niego zakończyło się bardzo szybko. Na pierwszym łuku niegroźnie upadł Patryk Dudek i po tym szybko powrócił o własnych siłach do parku maszyn. W powtórce pod taśmą pojawiła się cała czwórka, ale ponownie nie udało się do końca dojechać. Tym razem Dudek został wykluczony, gdyż wjechał w taśmę. Za niego na torze pojawił się rezerwowy Oskar Fajfer. W powtórce wygrał Kacper Woryna. W dużej mierze o rozstrzygnięciach wyścigu w pierwszej serii decydował start i pierwszy łuk. 3 zawodników startujących z pierwszego pola wygrało swój bieg. Byli nimi Kubera, Przemysław Pawlicki i Buczkowski.
Żużel. Wsparcie dla Woffindena – kibice pokazali siłę i jedności „Wszyscy za Taiem!”
Żużel. Wzruszający baner w Krośnie. Kibice Wilków pokazali klasę wobec Woffindena
Kibice mogli chcieć, aby w kolejnych wyścigach działo się więcej niż w pierwszej serii startów. Tak było w wyścigu siódmym, gdzie Patryk Dudek przeszedł z ostatniej na drugą pozycję. Na ogół wyścigi przypominały jednak te rozgrywane wcześniej. Drugi triumf w tych zawodach dołożył Kacper Woryna, który nadal pozostawał niepokonany. Za nim był dużo większy ścisk. Dominik Kubera miał 5 punktów, a 4 „oczka” na swoim koncie miało aż czterech zawodników. To zwiastowało, że walka o czołowe lokaty premiowane przepustkami do rywalizacji na arenie międzynarodowej, może być ciekawa.
W trzeciej serii startów najwięcej działo się prawdopodobnie w biegu dwunastym. W nim na tor upadli Przyjemski i Pawlicki. Zdołali się oni jednak podnieść, więc sędzia nie musiał przerywać biegu, w którym Pawlicki dojechał nawet do mety. Triumfował niepokonany jeszcze Woryna. Zawodnik Krono-Plast Włókniarza Częstochowa zmierzał powoli po wysoką lokatę na koniec. Ścigał go dobrze jadący Mateusz Cierniak. Za nimi plasowali się jeszcze Dominik Kubera, Bartosz Zmarzlik, Robert Chmiel czy właśnie Przemysław Pawlicki. Pięciokrotny mistrz świata po dwóch pierwszych nie najlepszych startach pokazał ogromną klasę.
Następne wyścigi przyniosły przełamanie Wiktora Przyjemskiego. Junior kapitalnie wyszedł ze startu i dojechał do mety na pierwszym miejscu. Ponownie błysnął natomiast Bartosz Zmarzlik, pokonując na dystansie Bartłomieja Kowalskiego. Ozdobą serii miał być natomiast wyścig szesnasty. W nim pod taśmą stanęli pierwsi dwaj w klasyfikacji generalnej Kacper Woryna i Mateusz Cierniak. W pierwszej odsłonie na pierwszym łuku upadł Woryna. Długo nie podnosił się on, a w końcu do zawodnika wyjechała karetka. Ostatecznie jednak niewzruszony powrócił do parku maszyn. Powtórka to zwycięstwo Cierniaka. Tym samym stał się on liderem zawodów.
Ostatnie wyścigi miały przynieść ostateczne rozstrzygnięcia dotyczące czołówki rywalizacji w Opolu. Do czołówki wpisali się Zengota i Przemysław Pawlicki. Pierwszy z nich zawody skończył z ośmioma, a drugi z siedmioma punktami. W wirtulanej klasyfikacji chwilę później na prowadzenie wyskoczył Zmarzlik, notując trzecie z rzędu zwycięstwo. Wysoko plasował się też Chmiel z 8 „oczkami”. Zaledwie jeden punkt do dorobku dopisał Cierniak, który zrównał się ze Zmarzlikiem. W ostatniej gonitwie zwycięstwo przyniosłoby triumf w zawodach Worynie. Najpierw jednak w taśmę wjechał Hampel. Podobnie do Cierniaka, Woryna do mety dojechał trzeci i stracił szansę na zwycięstwo. Na koniec wygrał Kowalski, który wywalczył przepustkę do eliminacji.
Wiadomo było, że zawody będą trwały dłużej niż regulaminowe 20 biegów. Odbyły się bowiem dwa dodatkowe wyścigi. W pierwszym z nich Bartosz Zmarzlik i Mateusz Cierniak rywalizowali o zwycięstwo, a o najniższy stopień podium batalię stoczyli Kacper Woryna i Dominik Kubera. Ostatecznie w rywalizacji o trzecie miejsce wygrał Kubera, a w ostatniej gonitwie dnia triumfował Bartosz Zmarzlik.
Wyniki:
- Bartosz Zmarzlik 11+3 (2,0,3,3,3)
- Mateusz Cierniak 11+2 (2,2,3,3,1)
- Dominik Kubera 10+3 (3,2,1,2,2)
- Kacper Woryna 10+2 (3,3,3,w,1)
- Piotr Pawlicki 9 (1,1,2,2,3)
- Bartłomiej Kowalski 8 (0,3,0,2,3)
- Grzegorz Zengota 8 (0,3,1,1,3)
- Robert Chmiel 8 (2,0,3,1,2)
- Patryk Dudek 8 (t,2,1,3,2)
- Przemysław Pawlicki 7 (3,1,1,0,2)
- Krzysztof Buczkowski 6 (3,1,0,2,d)
- Wiktor Przyjemski 5 (1,0,u,3,1)
- Janusz Kołodziej 5 (0,2,2,0,1)
- Szymon Woźniak 5 (2,0,2,1,0)
- Jarosław Hampel 4 (1,3,d,0,t)
- Maciej Janowski 4 (0,1,2,1,d)
- Oskar Fajfer 1 (1)
- Oskar Paluch 0 (0)
![Bartosz Zmarzlik triumfuje po słabym początku! Aż 2 biegi dodatkowe w Złotym Kasku [RELACJA] 1 Google News Best Speedway Tv](https://bestspeedwaytv.pl/wp-content/uploads/2024/09/baner-google-news-dolacz-do-nas-1024x256.png)
![Bartosz Zmarzlik triumfuje po słabym początku! Aż 2 biegi dodatkowe w Złotym Kasku [RELACJA] 2 Kacper Woryna](https://bestspeedwaytv.pl/wp-content/uploads/2025/04/c461921f-8587-4b21-a8d5-24d6df4f490c-1024x768.jpg)
![Bartosz Zmarzlik triumfuje po słabym początku! Aż 2 biegi dodatkowe w Złotym Kasku [RELACJA] 3 f56e4294 099f 470b 8570 fc4e928ef7b4](https://bestspeedwaytv.pl/wp-content/uploads/2025/04/f56e4294-099f-470b-8570-fc4e928ef7b4-1024x768.jpg)
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”