Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV

Bartosz Zmarzlik spotkał się z … Robertem Lewandowskim

📅 23 października 2022    🕒 16:25    ⏱ 2 min czytania

Bartosz Zmarzlik spotkał się z … Robertem Lewandowskim

Bartosz Zmarzlik ma za sobą bardzo udany sezon. Wychowanek Stali Gorzów zdobył swój trzeci tytuł Indywidualnego Mistrza Świata, a także otrzymał „Szczakiela” na Gali PGE Ekstraligi 2022. Kilka dni temu zawodnik przyznał, że pierwszą część wakacji spędził na rybach, a teraz pojechał do Barcelony, gdzie spotkał się z Robertem Lewandowskim.

Zmarzlik ma za sobą kapitalny sezon. Został on Indywidualnym Mistrzem Świata, Drużynowym Mistrzem Europy, Indywidualnym Mistrzem Polski, Indywidualnym Międzynarodowym Mistrzem Ekstraligi, a także wygrał Złoty Kask i Kryterium Asów. Do tego dołożył także srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Polski ze Stalą Gorzów. Teraz zawodnik przygotowuje się do kolejnego sezonu, co nie oznacza, że nie znajduje czasu na odpoczynek. Ostatni za pośrednictwem swoich social pochwalił się, że spotkał się w Barcelonie z Robertem Lewandowskim. Polski żużlowiec spotkał się z RL9 po meczu z Villarealem, który zresztą oglądał on z trybun. Bartosz Zmarzlik mecz z trybun oglądał m.in. z bratem Pawłem, a towarzyszyła im także Anna Lewandowska.

Trwają intensywne prace na krośnieńskim stadionie

– Wielkie dzięki za spotkanie Robert Lewandowski. To była naprawdę przyjemność porozmawiać, a potem podziwiać Cię w trakcie meczu FC Barcelony. Gratulacje za zwycięstwo, no i oczywiście za dwie brameczki – napisał Zmarzlik na swoim Facebooku.

https://twitter.com/zmarzlik95/status/1583362667971956737?s=20&t=RuQ1FTj1cDgdQU6rriIZdQ

Fot. Bartosz Zmarzlik / Facebook

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Bartosz Zmarzlik spotkał się z … Robertem Lewandowskim

Autor tekstu:

Sebastian Krauz

Karierę sportową brutalnie przerwał mu brak talentu. Pierwszy mecz żużlowy na żywo obejrzał mając sześć lat i od tamtego czasu robi to w każdej możliwej chwili wmawiając wszystkim, że to normalne. Zesopły którym kibicuje zawsze kończą na dnie, dlatego stara się nie przywiązywać do żadnego.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *